Funkcjonariusze Śląskiej SG z Raciborza mieli pełne ręce roboty podczas świąt
Świąteczny czas sprzyja podróżom. Wśród pasażerów wtedy częściej zdarzają się osoby, które zaczynają „świętować” już w samolocie.
W wigilijny poranek służba dyżurna PSG w Katowicach-Pyrzowicach otrzymała informację o konieczności podjęcia interwencji wśród pasażerów oczekujących na lot do Kutaisi w Gruzji. Okazało się, że doszło do bójki pomiędzy trójką znajomych (dwóch obywateli Gruzji i jednego obywatela Ukrainy pochodzenia gruzińskiego). Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy Straży Granicznej Gruzini uspokoili się, natomiast Ukrainiec nadal był agresywny i wulgarny, w związku z czym został przeprowadzony do pomieszczeń służbowych. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 1,8 promila alkoholu we krwi. Kapitan statku powietrznego wszystkim trzem cudzoziemcom odmówił wejścia na pokład samolotu, a Ukrainiec po wytrzeźwieniu dodatkowo został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Pod wpływem alkoholu znajdował się także pasażer, który kilka godzin później przyleciał z Eindhoven. Na pokładzie samolotu był agresywny i nie wykonywał poleceń załogi. Został przeprowadzony do pomieszczeń służbowych SG, jednak odmówił poddania się badaniu stanu trzeźwości. Po dokonaniu czynności służbowych Polak został osadzony w Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych w Bytomiu, a po wytrzeźwieniu ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Pierwszego dnia świąt pasażer samolotu lecącego z Londynu zapalił na pokładzie samolotu e-papierosa i nie przyjmował do wiadomości, że jest to zakazane. Dopiero pojawienie się funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych sprawiło, że pasażer zastosował się do poleceń. Jego także ukarano mandatem w wysokości 500 zł.
29.12. funkcjonariusze Straży Granicznej interweniowali wobec pasażera który był agresywny, utrudniał prace obsługi oraz nie wykonywał poleceń pracowników lotniska. 68-latek swoje zachowanie tłumaczył zbyt długim oczekiwaniem na odlot samolotu do Pafos (Cypr) oraz tym, że kilkukrotnie zmieniano godzinę odlotu z powodu panujących warunków atmosferycznych. Mężczyzna za swoje zachowanie został ukarany mandatem w wysokości 500 zł, następnie kontynuował podróż.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany