Po kielichu usiadł za kierownicą. Zwrócił na siebie uwagę wyrzuceniem puszki po piwie przez okno

- Dzięki czujności świadka policjanci zatrzymali 66-latka, który kierował swój pojazd pod wpływem alkoholu. Zgłaszający początkowo chciał jedynie zwrócić kierującemu uwagę, aby nie zaśmiecał drogi, jednak podczas rozmowy wyczuł od niego alkohol i wezwał Policje. Reagując, zapobiegł dalszej jeździe kierowcy pod wpływem alkoholu - informuje policja.
- Wczoraj dyżurny raciborskiej komendy odebrał zgłoszenie o podejrzeniu nietrzeźwego kierowcy poruszającego się pojazdem marki Renault na ulicy Opawskiej w Samborowicach. Na miejsce skierowany został patrol ruchu drogowego.
Zgłaszający zauważył, jak kierujący renault wyrzucił przez okno puszkę po piwie. Postanowił zawrócić i zwrócić mu uwagę, aby posprzątał. Podczas rozmowy wyczuł od mężczyzny alkohol, co skłoniło go do wezwania policji. Mundurowi przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało, że 66-latek miał 0,35 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadał przed sądem. Za jazdę w stanie po użyciu alkoholu grozi sądowy zakaz oraz kara aresztu i grzywna nie niższa niż 2,5 tysiąca złotych - informuje komenda.
- Kierujemy słowa uznania dla obywatelskiej postawy mężczyzny. To kolejny przykład współpracy między policjantami a społeczeństwem, w ramach kampanii „Nie reagujesz-akceptujesz!”, gdzie zatrzymany został nieopowiedziany kierujący, który mógł doprowadzić na drodze do tragedii - podała komenda.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz