Tysiąc noworodków na koniec roku
Tyle nowych obywateli ma przyjść na świat w raciborskim szpitalu. Po chwilowym załamaniu liczby porodów, nasza lecznica znów wraca do łask. - To zasługa m.in. szkoły rodzenia - stwierdził dyrektor Ryszard Rudnik. Wcześniej radny Ciszek pytał o liczbę raciborzan rodzących się w Rydułtowach.
Radny wywołał temat podczas interpelacji. Pytał, czy to prawda, że rocznie aż 300 kobiet z naszego powiatu rodzi w szpitalu w Rydułtowach? - Rzeczywiście, odnotowaliśmy spadek urodzeń, ale teraz mamy dynamiczny wzrost - odpowiedział dyrektor szpitala Ryszard Rudnik. Jego zdaniem, liczba urodzeń w Raciborzu będzie nie mniejsza niż w 2009 r., czyli powinna sięgnąć tysiąca. Kobiety znów chętnie rodzą w naszym szpitalu, bo, zdaniem dyrektora, jest tu szkoła rodzenia (więcej TUTAJ).
Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu z raciborskim szpitalem, w dość nieprzyjemnej atmosferze, pożegnał się dr Różalski. Przeszedł do pracy w Rydułtowach, a za nim większość jego pacjentek. Szkołę rodzenia prowadzi przyjęta niedawno ginekolożka.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany