Procedury pokrzyżowały im szyki?
Grozi im 500 tys. zł kary umownej jeśli nie udowodnią, że to nie z ich winy nie udało się w ciągu 2 lat rozpocząć budowy hotelu przy kościele św. Jakuba. Na razie ogrodzili teren, ale na pewno nie rozpoczną robót. Tymczasem 2 lata temu nabywcy działki zobowiązali się, że z końcem XI będą fundamenty.
Przypomnijmy, że teren przy kościele św. Jakuba (łącznie niecałe 0,07 ha) gmina sprzedała w październiku 2008 r. Do przetargu stanęło tylko dwóch oferentów - przedsiębiorca budowlany Grzegorz Kampka oraz do społu Janusz Glinka i Roman Matuszewski. Były cztery przebicia i cena ostateczna niewiele większa od wywoławczej (1,1 mln zł). Wygrali Glinka z Matuszewskim.
- Myślałem o przebiciu na 1,5 mln zł, ale w obecnej sytuacji gospodarczej jest to związane z pewnym ryzykiem. Nie chciałem go ponosić - powiedział nam wówczas Grzegorz Kampka. Warto zauważyć, że przetarg na Odrzańską nie wzbudził zainteresowania inwestorów zewnętrznych, mimo iż nic tak blisko serca miasta nie będzie już na sprzedaż.
Nabywcy mieli dwa lata na rozpoczęcie budowy i - nadal mają - cztery na jej zakończenie. Jako zabezpieczenie zobowiązania dali gwarancję o wartości 500 tys. zł. I tych to 500 tys. zł może teraz dochodzić miasto, bo 2-letni termin mija z końcem listopada. Do tego czasu na pewno nie powstaną fundamenty, a te, zgodnie z umową, byłyby dowodem rozpoczęcia budowy.
Nabywcy chcą przedłużenia powyższych terminów. Muszą przekonać miasto, że opóźnienie miało obiektywne przesłanki, a więc nie było przez nich zawinione. Ponoć przeciągnęły się urzędnicze procedury związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Ratusz spodziewa się wkrótce dokumentów. Materiał filmowy w tej sprawie - kliknij TUTAJ
Na razie teren został ogrodzony. Jak się dowiedzieliśmy, przy Jakubie ma powstać hotel z restauracją. Inwestycja szacowana jest na 8 mln zł. Kształt zabudowy ma być dostosowany do charakteru Rynku.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany