Śmierdzi i dusi, czyli dawaj do pieca

- Wyniki badań powietrza potwierdzają, że wartości dopuszczalne są dotrzymane dla dwutlenku siarki, dwutlenku azotu, ołowiu, benzenu, arsenu, kadmu i niklu. Natomiast nadal występują przekroczenia wartości docelowej dla benzo(α)pirenu i wartości dopuszczalnej dla pyłu zawieszonego - alarmuje raciborskiego starostwo. Szczególnie niebezpieczny jest benzo(α)piren. Związek ten sprzyja powstawaniu nowotworów.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach już ósmy rok z rzędu szczegółowo bada powietrze w naszym regionie. I ósmy raz z rzędu, jako przyczynę wystąpienia przekroczenia dopuszczalnej emisji pyłu, wskazuje na domowe kotłownie, w których spala się nieraz byle co, w tym śmieci i plastik. Skupiska domów a nieraz całe wsie w Raciborskiem toną w smogu. Do tego dochodzą niekorzystne warunki klimatyczno-meteorologiczne oraz emisja wtórna z terenów odkrytych, takich jak parkingi i chodniki.

- Natomiast jako przyczynę wystąpienia przekroczenia wartości docelowej benzo(α)pirenu wskazano, oprócz oddziaływania emisji związanej z indywidualnym ogrzewaniem budynków i niekorzystnych warunków klimatycznych, napływ zanieczyszczeń spoza granic kraju. Szeroka płaskodenna dolina rzeki Odry powoduje, że ogólne warunki klimatyczne są korzystne, ale czasem prowadzi to do zatrzymania zanieczyszczeń - czytamy w specjalnym sprawozdaniu starostwa.

Porównywalna sytuacja w zakresie przekraczania dopuszczalnych i docelowych wartości substancji zanieczyszczających w powietrzu występuje w całym województwie śląskim - przekonuje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach. Mamy jednak lepiej niż sąsiedzi. - W roku 2009 zmierzone średnie roczne stężenie pyłu zawieszonego PM 10 na stacji pomiarowej w Raciborzu przy ul. Studziennej było mniejsze niż na stacjach pomiarowych w Rybniku i Wodzisławiu. Podobna sytuacja miała miejsce w zakresie dopuszczalnej częstości przekraczania wartości dopuszczalnej PM 10, która na stacji w Raciborzu wyniosła 94 razy, a na stacjach w Rybniku i Wodzisławiu odpowiednio 105 i 167 razy - znów czytamy w sprawozdaniu.

Również w zakresie średniego rocznego stężenia benzo(α)pirenu zmierzone wartości na stacjach w Rybniku i Wodzisławiu są wyższe od wartości zmierzonych w Raciborzu. Ponadto w wyniku modelowania rozprzestrzeniania zanieczyszczeń wykonanego dla potrzeb stworzenia Programu ochrony powietrza dla stref województwa śląskiego, w których stwierdzone zostały ponadnormatywne poziomy substancji w powietrzu przekroczenia dopuszczalnej wartości wielkości stężenia 24-godzinnego stwierdzono jedynie na terenie Kornowaca i Raciborza. W zakresie benzo(α)pirenu przekroczenie stwierdzono w centralnej i zachodnich terenach powiatu raciborskiego oraz w całym powiecie rybnickim i prawie całym powiecie wodzisławskim. Wyniki te również potwierdzają wpływ emisji zanieczyszczeń napływających z terenów o większym zanieczyszczeniu (źródło: WIOŚ).

Badania monitoringowe w zakresie jakości powietrza prowadzone są w następujących punktach kontrolnych:
- Racibórz, ul. Studzienna,
- Racibórz, ul. Pocztowa,
- Krzyżanowice,
- Kuźnia Raciborska,
- Pietrowice Wielkie,
- Zawada Książęca.

Jeśli denerwuje cię, że sąsiad spala śmieci i strasznie cuchnie, możesz się zwrócić o pomoc do straży miejskiej.

Kontrole prowadzone są zgodnie z artykułem 379 ustawy Prawo ochrony środowiska. W myśl tego artykułu, kontrolujący są uprawnieni do wstępu na teren nieruchomości, na której prowadzona jest działalność gospodarcza przez całą dobę oraz od 6.00 – 22.00 na pozostały teren. Spalanie odpadów z naruszeniem przepisów ochrony środowiska jest wykroczeniem w myśl artykułu 71 ustawy o odpadach, który brzmi: „Kto wbrew zakazowi, termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów podlega karze aresztu lub karze grzywny”. Właściciele prywatnych posesji powinni pamiętać, że uniemożliwienie przeprowadzenia kontroli (polegające między innymi na nie wpuszczeniu strażników miejskich i inspektorów urzędu miasta), na mocy artykułu 225 Kodeksu Karnego stanowi przestępstwo i jest zagrożone karą pozbawienia wolności do trzech lat. Ponadto pracownicy odpowiedniego wydziału urzędu gminy i funkcjonariusze Straży Miejskiej są upoważnieni bez wcześniejszej zapowiedzi, do przeprowadzenia kontroli danego budynku.