Ból głowy nowego starosty
Ta kadencja powiatu będzie jedną z trudniejszych. Zagospodarowanie zamku, utrzymanie szpitala, niż demograficzny w szkołach - to trzy najważniejsze wyzwania, z jakimi zmierzy się starosta i radni powiatowi. W każdym przypadku chodzi o pieniądze, którymi powiat nie śmierdzi.
Z końcem 2011 r. będziemy świadkami przecięcia wstęgi w odnowionym zamku na Ostrogu. Pozyskanie 20 mln zł eurodotacji na remont zabytku to bez wątpienia sukces minionej kadencji. Będzie on jednak tym pełniejszy, im lepszy pomysł na zagospodarowanie książęcej siedziby znajdą teraz władze powiatu.
Starostwo spotka się z tym samym problemem, co nobliwe, arystokratyczne rody zachodniej Europy. Mają co prawda na stanie świetne zamki i pałace, ale i permanentne echo w rodzinnych sejfach. Sztuką bowiem nie jest samo posiadanie wiekowej siedziby, co zdolność jej utrzymania.
Nowy zarząd powiatu zacznie więc ostro liczyć - ogrzewanie, obsługa, ochrona, drobne remonty, energia itd. Rachunek jak bicza strzelił blisko milion rocznie, co przy budżecie starostwa, złożonym głównie z państwowych subwencji i dotacji, ma niebagatelne znaczenie.
W obwodzie są co prawda – nazwijmy to – wolne pieniądze, które powiat dokładał do utrzymania SMS-u (szkołę przejął już marszałek), ale nie jest sztuką uczynić zamek workiem bez dna i to na długie lata. Sztuką jest znalezienie na zamek recepty, tak by choć w części mógł zarobić na swoje utrzymanie oraz zapoczątkować rozwój weekendowej turystyki w Raciborzu.
Racibórz będzie bowiem jedynym miastem województwa śląskiego mogącym się pochwalić zachowaną niemal w całości średniowieczną siedzibą książęcą. W wielu miejscach na świecie takie zabytki napędzają turystów. Są jednak pewne warunki. Na zamku - mówiąc najoględniej - musi się coś dziać, coś dla ludzi, dla dzieci i dorosłych, jakieś festyny, jarmarki, koncerty, eventy itd. Jeśli będzie odwrotnie, wówczas zamek stanie się dowodem zdolności starosty III kadencji w pozyskiwaniu eurodotacji, ale i jednocześnie oznaką braku kreatywności starosty rozpoczynającej się właśnie kadencji nr IV.
Na przykładzie zamku przekonamy się również na ile potrafią wspólnie działać miasto i powiat, tym bardziej, że to stolica powiatu będzie konsumować wszystkie turystyczne korzyści z inwestycji na Ostrogu.
Kolejną kadencję sen z powiek będzie ściągał szpital – duży, piękny, nowoczesny, zdolny obsłużyć większą niż obecnie liczbę pacjentów, tyle że chronicznie niedofinansowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia i mający na barkach zadłużenie z poprzednich lat. Propozycje kontraktów na 2011 r. pokazują, że NFZ nie zamierza oszczędzać na prywatnych usługodawcach w branży medycznej, ale kosztem, niestety, szpitali powiatowych. Te podnoszą larum, ale na niewiele się to zdaje. NFZ obniża kontrakty i nie płaci za nadwykonania. Rosną natomiast koszty lecznic.
Ostatnie cztery lata pokazały, że raciborski szpital jest cenionym miejscem do robienia biznesu przez prywatne firmy. Sprywatyzowany np. nefrologię. Utworzono nowoczesną kardiologię. – To dobry trend – nie krył na jednej z ostatnich sesji starosta Adam Hajduk, wspominając wcześniej o dopuszczalnej przez przepisy komercjalizacji szpitali, czyli przekształcenie ich w spółki w 100 proc. kontrolowane przez samorząd. Mając to na uwadze, Rada nowej kadencji będzie musiała zdecydować, co dalej ze szpitalem. Jedno jest pewne. Nie może się zadłużać, bo zobowiązania i tak spoczywają na powiecie.
Oświata to temat wyjątkowo drażliwy, bo i populacja belfrów – potencjalnych, wpływowych wyborców nie jest mała. Politycy wolą więc mówić, że nabór do szkół był przyzwoity i że utrzymano etaty nauczycieli. Teraz przyjdzie, niestety, powiedzieć, że niż demograficzny jest na tyle poważnym zjawiskiem, że utrzymanie sieci szkół i etatów w obecnym kształcie jest nieuzasadnione ekonomicznie. Trzeba więc będzie zrestrukturyzować albo uzyskać społeczną akceptację, by do szkół coraz więcej dopłacać. Oczywiście natychmiast pojawią się pytania, czy ma to się odbyć kosztem dróg, szpitala, wyposażenia szkół itd.
Grzegorz Wawoczny
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany