Pogranicznicy z Raciborza rozbili szajkę

Funkcjonariusze Straży Granicznej w wyniku prowadzonych działań zatrzymali 21 osób, którzy ułatwili co najmniej 200 cudzoziemcom nielegalny pobyt w Polsce, w zamian za korzyści majątkowe. Zebrany materiał dowodowy pozwolił prokuraturze na przedstawienie zatrzymanym zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Rozbicie grupy i obnażenie mechanizmu przestępczej działalności ich członków, to efekt śledztwa prowadzonego przez Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Częstochowa Północ. 

Działania przeprowadzone przez funkcjonariuszy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej na terenie Częstochowy i miejscowości pobliskiej, doprowadziły do zatrzymania 20 obywateli Polski i 1 obywatela Białorusi - członków zorganizowanej grupy przestępczej. Osoby te działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, ułatwiały obywatelom Białorusi nielegalny pobyt w Polsce, poprzez wyłudzanie od pracowników Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego (Oddział zamiejscowy w Częstochowie) zaproszeń do przyjazdu do Polski, wykorzystywanych przez cudzoziemców do wyłudzenia długoterminowych polskich wiz pobytowych. Mimo, że wizy wydane były w celu odwiedzin, Białorusini wcale nie mieli zamiaru jechać do zapraszających ich częstochowian, a oni gościć cudzoziemców. Wyłudzone wizy służyły cudzoziemcom do bezproblemowego, wielokrotnego przekraczania polskiej granicy, głównie w celach zarobkowych.

Proceder opierał się na poświadczaniu nieprawdy. Cudzoziemcy oszukiwali, by  w polskim konsulacie otrzymać wizy na podstawie zaproszeń uzyskanych wcześniej przez członków grupy oszukujących urzędników w Polsce. Składając w częstochowskim Wydziale Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców stosowne wnioski, członkowie grupy poświadczali w nich nieprawdę, m.in. co do rzekomego zamiaru goszczenia zapraszanych Białorusinów i możliwości pokrycia kosztów związanych z ich długoterminowym (w większości przypadków rocznym) pobytem i pokrycia kosztów ewentualnego leczenia. Prowadzone w tej sprawie czynności ujawniły, że zapraszający Białorusinów Polacy – osoby o niskich dochodach, nie mieli w rzeczywistości, ani wystarczających środków finansowych, ani warunków do goszczenia cudzoziemców, tym bardziej, że nie chodziło tu o zapraszanie pojedynczych osób. „Rekordzista” chciał zaprosić najpierw 8, a potem 15 obywateli Białorusi, w nakładających się na siebie terminach i zakwaterować ich w mieszkaniu o powierzchni ok. 25 metrów kwadratowych, gdzie sam mieszkał. Prowadzone czynności ujawniły, że aby w tym i w innych przypadkach wprowadzić w błąd urzędników, co do posiadania przez zapraszające osoby wystarczających środków finansowych, grupa przestępcza operowała pewnymi kwotami pieniędzy, które wędrowały między kontami bankowymi tych osób. Po załatwieniu formalności przez jednego zapraszającego, pieniądze przelewane były na konto kolejnej osoby starającej się o zarejestrowanie zaproszenia. W trakcie działań zabezpieczono potwierdzające to dowody, m.in. zaświadczenia i wyciągi bankowe. Zabezpieczono również pieniądze, które mogą pochodzić z przestępczej działalności.

Z dotychczasowych wyników śledztwa wynika, że proceder ułatwiania cudzoziemcom pobytu w Polsce przez częstochowską grupę trwał od stycznia 2010 roku, stopniowo narastając. Do kwietnia 2011 roku członkom grupy udało się wyłudzić zaproszenia dla 200 Białorusinów, którzy później, na ich podstawie, uzyskali polskie wizy pobytowe. Pomysłodawcami, a zarazem organizatorami procederu było mieszkające w Częstochowie białorusko-polskie małżeństwo: Polka i Białorusin wyszukiwali wśród rodziny, współpracowników i znajomych (kobiet i mężczyzn), osoby, które w zamian za korzyści majątkowe dopuszczały się przestępstwa, wyłudzając zaproszenia. Oni też kierowali tymi osobami i byli pośrednikami w przekazywaniu wyłudzonych zaproszeń na Białoruś. Ustalono, że cudzoziemcy płacili za każde z nich ok.300 dolarów lub euro, jednak tylko niewielka część z tej kwoty trafiała do zapraszających osób. Z kierującym procederem małżeństwem ściśle współpracowali trzej mieszkańcy Częstochowy. 

Zatrzymane w wyniku działań Straży Granicznej osoby zostały doprowadzone do częstochowskiej prokuratury, gdzie 19  z nich usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw związanych z ułatwianiem obywatelom Białorusi pobytu wbrew przepisom na terytorium RP , a 2 z nich:  - mieszkający w Polsce Białorusin i jego żona Polka, usłyszało zarzut kierowania grupą przestępczą. Wobec nich zostały skierowane sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie. Wobec pozostałych osób zastosowano poręczenia majątkowe, a wobec 7  dodatkowo dozory policyjne. Zgodnie z kodeksem karnym za udział w grupie przestępczej grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, a kierowanie grupą od roku do lat 10.

W tej sprawie prowadzone są także czynności zmierzające do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej wszystkich cudzoziemców, którzy na podstawie fikcyjnych zaproszeń wyłudzili wizy i dopuścili się na ich podstawie przekroczenia polskiej granicy wbrew przepisom. Części z nich przedstawiono już stosowne zarzuty.
 
To kolejny rodzaj, prowadzonego na dużą skalę, procederu bezprawnego legalizowania pobytu w Polsce cudzoziemców, ujawniony w województwie śląskim przez Śląski Oddział Straży Granicznej, który jako działająca wewnątrz kraju służba migracyjna przeciwdziała nielegalnej migracji i zwalcza przestępczość z udziałem cudzoziemców.

sosg