Prezydent odwołał prezesa PRD
Edmund Pazurek został wczoraj odwołany przez prezydenta z funkcji prezesa Przedsiębiorstwa Robót Drogowych sp. z o.o. - Nie radził sobie na tym stanowisku - tłumaczy głowa miasta. PRD znajduje się w złej kondycji finansowej. Nie wiadomo, co będzie dalej ze spółką.
Przedsiębiorstwo Robót Drogowych to spółka w 100 proc. kontrolowana przez miasto. Zajmuje się budową i remontem dróg. W ostanich miesiącach popadło w kłopoty finansowe. Powodem jest mały portfel zamówień. - PRD nie radzi sobie na rynku na jako wykonawca i podwykonawca. Nie wygrywa przetargów. Prywatnym firmom wychodzi to lepiej - tłumaczył na ostatniej sesji prezydent Mirosław Lenk, zapytany o kondycję spółki przez radną Małgorzatę Lenart z PiS. Doszły do niej głosy, że w firmie nie najlepiej się dzieje. Prezydent to potwierdził. PRD może mieć 300 tys. zł straty na koniec roku.
Ratusz czeka teraz na analizę, która odpowie na pytanie, co dalej; czy PRD przekształcić, czy zlikwidować. Szczegóły nie są znane. Wiadomo tylko, że w opinii Lenka z zarządzaniem przedsiębiorstwem nie radzi sobie prezes Edmund Pazurek. Został więc odwołany. Pracę w PRD zakończy z końcem roku. Miasto prowadzi rozmowy z kandydatem na nowego prezesa. - Nie będzie konkursu. Nie ma na to czasu. Potrzebujemy tu pilnie menedżera, nie drogowca - dodaje prezydent.
Edmund Pazurek został zatrudniony jako prezes PRD w czasach rządów Jana Osuchowskiego. Wcześniej przez wiele lat był prezesem Ramety.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany