Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności27 czerwca 201111:07

Spór o dyrektora MOK-u w Krzanowicach

Spór o dyrektora MOK-u w Krzanowicach - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Krzanowice:

Radni w gminie Krzanowice rozważają możliwość zmiany warunków umowy o pracę dla osób na stanowiskach dyrektorskich w placówkach podległych urzędowi. Zaczęło się od dyrektora domu kultury. Z propozycją, by na stanowisku tym obowiązywała kadencyjność, nie zgadza się Tadeusz Kulesza.

Na marcowej sesji z propozycją wprowadzenia kadencyjności na stanowisku dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Krzanowicach wystąpił radny Andrzej Sosna. - Czy jego funkcja jest na jakiś czas? Czy można złożyć wniosek o wprowadzenie kadencyjności? - pytał wówczas.

Do tematu powrócono na sesji czerwcowej. Proponowaną zmianę mocno oprotestował radny Tadeusz Kulesza. - Nie wiem, co możemy zarzucić panu dyrektorowi. Można snuć mądre wnioski, że trzeba wybudować kuchnię, wyremontować okna w Borucinie - tylko żaden z radnych nie wskazuje na środki finansowania - rozpoczął uzasadnianie swojego zdania Kulesza. - Byłem w czterech gminach: w Krzyżanowicach, Nędzy, Kuźni Raciborskiej i w Raciborzu. Dyrektorzy domów kultury zatrudnieni są tam na czas nieokreślony - nikt nie słyszał o takiej kadencyjności. Wydaje mi się, że jej wprowadzenie wiązać będzie się z koniecznością wypowiedzenia umowy, wypłacenia odprawy i ogłoszenia konkursu, w którym obecny dyrektor będzie mógł wystartować - kontynuował.

Tadeusz Kulesza nie rozumie, w jaki sposób kadencyjność ma mobilizować do pracy. - Padło stwierdzenie, że ma to być mobilizacja, to wprowadźmy kadencyjność na wszystkich stanowiskach dyrektorskich - nie krył swojego oburzenia. - Dla mnie to nie jest mobilizacja. Przecież zwierzchnikiem dyrektora jest burmistrz - jak stwierdzi, że źle pracuje, może wypowiedzieć mu umowę. Mam wrażenie, że mamy coś do tego człowieka. Tylko co? Zarzut, że robi imprezy rockowe, też kiedyś lubiłem taką muzykę. Po pół roku chcemy oceniać rentowność i działanie pensjonatu? To nie w porządku - stwierdził. - To uderzenie w człowieka zgodziła się z nim radna Łucja Basista. - Pan Wasiczek to nie moja rodzina, ani mój kolega, ale będę głosował przeciwko tej uchwale - zakończył Tadeusz Kulesza.

Z opinią radnego Kuleszy nie zgodził się Jan Lach. - Złożyłem wniosek, by dostosowywać ofertę kulturalną do zmieniających się czasów. Jeśli my o młodzież nie zadbamy, nie przyciągniemy, to pójdzie ona w złym kierunku - argumentował swoje zdanie. - Na drzwiach dyrektora nie ma nawet godzin jego urzędowania. To chyba nie jest w porządku. To, że jest uchwytny pod telefonem, to za mało - dodał. - Jeśli dyrektor domu kultury ma coś organizować, to nie może siedzieć na miejscu - odpowiedział Tadeusz Kulesza.

Uwagi, co do pracy obecnego dyrektora MOK-u, ma również radny Andrzej Cybulski. - Od ponad 4 lat pan Wasiczek nie może spowodować, by dom kultury był czynny w soboty, gdy młodzież siedzi w domu - mówił na ostatniej sesji. - Kadencyjność jest jedynym sposobem na zmobilizowanie dyrektora do działania. Burmistrz nie może go zwolnić, musi mieć zgodę ministra. Niedługo będzie i tak, że i palacza, żeby zwolnić, trzeba będzie ministra gospodarki pytać - kontynuował Andrzej Cybulski, który wytknął dyrektorowi krzanowickiego domu kultury niewłaściwe inwestowanie pieniędzy. - Poszły pieniądze na klimatyzację, a można było za to zrobić kuchnię - wskazał. - Burmistrz co 4 lata jest wybierany, radni też, muszą się starać. To będzie zmiana warunków pracy a nie zerwanie umowy - zakończył Cybulski.

- Porównujemy się do Krzyżanowic, bo tam jest Uśmiech odnoszący wielkie sukcesy, ale tam jest instruktorka na pełny etat zatrudniona. My staramy się robić wszystko po kosztach i chcemy nie wiem jakich efektów. Kultura musi być dotowana - podstawą jest tu kwestia pieniędzy - broniła dyrektora radna Kornelia Pawliczek-Błońska.

- Jeśli chcemy wprowadzić kadencyjność, to zróbmy to na wszystkich stanowiskach dyrektorskich - podsumowała dyskusję radna Basista.

Ostatecznie przewodniczący Henryk Tumulka zarządził głosowanie, czy w ogóle tą sprawą radni chcą się nadal zajmować. Większość zagłosowała na tak, więc do tematu kadencyjności radni powrócą na sesji powakacyjnej.

JaGA

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 18.04.2025
17 kwietnia 202522:23

Nasz Racibórz 18.04.2025

Nasz Racibórz 11.04.2025
14 kwietnia 202520:31

Nasz Racibórz 11.04.2025

Nasz Racibórz 04.04.2025
3 kwietnia 202518:29

Nasz Racibórz 04.04.2025

Nasz Racibórz 28.03.2025
27 marca 202520:16

Nasz Racibórz 28.03.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.