Magdalena Walach marzy o Raciborzu

Rodzice zostali w Raciborzu. Jak patrzysz na to miasto dziś? - pyta Twój Styl znaną aktorkę Magdalenę Walach. - To miejsce, w którym przeżyłam pół życia. Oczywiście nie ma warszawskiego pędu. I na tym polega jego urok. Ma swój klimat- odpowiada słynna już raciborzanka.
Wywiad Magdaleny Walach dla renomowanego Twojego Stylu ma szereg raciborskich wątków:
TS: Chciałabyś żyć w Raciborzu?
MW: Chciałabym. Tęsknię. Zawsze tęskniłam. Musiałam się odnaleźć w dużym mieście, a w Warszawie czułam się zagubiona. Nieprawdopodobna pustka. Ludzie żyją intensywnie. Nie czułam tego w Raciborzu, Krakowie. Poczułam w Warszawie. Na początku to było obce miasto. Teraz oswoiłam je jakoś, nauczyłam się czuć dobrze. Nie jestem w nim sama, łatwiej mi.
TS: W duszy jesteś dziewczynką z Raciborza?
MW: Tak.
TS: Umiałabyś tam żyć? Zmieniłaś się chyba?
MW: Bo jestem popularna? Dziś popularność jest, jutro jej nie ma. Będzie piętnaście tysięcy blondynek i rudych na moje miejsce. Tamto życie toczy się po prostu innym rytmem. Warszawa to szybko działająca maszyna.
TS: Chcesz wrócić?
MW: Tak. Kupić kawałek ziemi. Jesień życia jest tam fantastyczna. W Raciborzu są moje korzenie. Tam dorastałam. Nie przesadziłam się z korzeniami. Jestem stamtąd.
Cały wywiad czytaj na http://www.styl24.pl/article.php/art_id,1663/title,Magdalena-Walach-Zagram-zatancze-ugotuje/place,1/
fot. ze strony www aktorki
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany