Mirku, nie idź tą drogą!

Radny Ryszard Frączek nie szczędzi własnych rad prezydentowi Mirosławowi Lenkowi. Na ostatniej sesji stanowczo odradzał budowę na Ostrogu krytej pływalni. – To będzie szklany dom jak u Baryckiego – skomentował. – Chyba jak u Baryki – zareagowali natychmiast urzędnicy. Frączek chce analizy opłacalności.
- Panie prezydencie, proszę pokazać taki dokument, który się nazywa analizą opłacalności – mówił na sesji radny Frączek, twierdząc, że w obecnej sytuacji miasta i kryzysu finansów publicznych, rozpoczynanie takiej inwestycji i to przy 12 mln zł kredytu jest mocno ryzykowne. – To bardzo zły pomysł, kto weźmie za to odpowiedzialność? – kwitował, a potem doradzał. – Mirku, nie idź tą drogą. Niech wyborcy będą źli, ale zrezygnuj z budowy.
Ryszarda Frączka wsparł Robert Myśliwy. Jego zdaniem, miasto nie powinno wchodzić w budowę, którą w znacznym stopniu trzeba finansować z kredytu. Padły również głosy, że Racibórz ma dwie kryte pływalnie i podobne obiekty w sąsiedztwie – w Gorzycach, Rybniku czy Kietrzu. Trudno więc będzie zapewnić obłożenie, a bez niego gmina sporo dopłaci do aquaparku.
Prezydent bronił inwestycji, twierdząc, że rolą władz jest inwestowanie w jakość życia, a ta zwiększy się dzięki krytej pływalni. – Nie można z nią porównywać basenu w Kietrzu. On nie może się nawet równać z pływalniami SMS-u i SN-u – tłumaczył. Prezydent jest niemal przekonany, że raciborski aquapark będzie miał dobrą sytuację ekonomiczną.
Wkrótce miasto rozstrzygnie, kto będzie budował pływalnię. Wpłynęło 9 ofert, w tym jedna od raciborskiej firmy. Urzędnicy nadal analizują dokumenty. Na koszty składa się około 2000 pozycji.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany