Aktualności12 grudnia 201123:08
Prom stoi. Wieś odcięta od świata
0
Reklama
Nędza:
UdostępnijKomentuj (0)Prasówka. - Gdyby most zniszczyła powódź, a nie wojna, dawno byłby odbudowany - narzekają ludzie w Grzegorzowicach. Żeby przeprawić się na drugą stronę Odry, muszą pokonywać 27 km. Cierpią na tym głównie rolnicy, ale i cały Racibórz, bo jest zakorkowany. O kłopotach z promem pisze TUTAJ Gazeta.pl.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany