Radny Wierzbicki - łowca podatków
Radny Artur Wierzbicki (PO) chce, by powiat zorganizował akcję uświadamiania mieszkańcom, że podatki można płacić nie tylko w miejscu zameldowania, ale również zamieszkania. Korzystają z tego duże metropolie. Zdaniem Wierzbickiego, mógłby również skorzystać nasz powiat. Starosta stawia warunek.
W opinii radnego Wierzbickiego, takie rozwiązanie, gdyby udało się namówić do niego osoby zamieszkujące nasz powiat, ale zameldowane gdzie indziej, pokazałoby stan faktyczny, czyli, ilu ludzi tak naprawdę przebywa na Raciborszczyźnie. O podatki swoich niezameldowanych mieszkańców walczą dziś duże metropolie, np. Poznań, Wrocław czy Warszawa. Jest o co. Samorządy dostają bowiem część danin, jakie wnoszone są fiskusowi na ich terenie, a w dużych miastach przebywa wielu migrantów zarobkowych. W przypadku powiatu raciborskiego udział w podatkach płaconych przez mieszkańców to 15 mln zł.
Starosta Adam Hajduk uznał pomysł radnego Wierzbickiego za ciekawy, ale stawia jeden warunek. - Musimy jednocześnie zachęcać tych, którzy faktycznie nie zamieszkują w rodzinnych stronach, by również nadal chcieli płacić w swoim miejscu zameldowania - tłumaczy. Dlaczego? Bo sporo raciborzan ma w dowodzie meldunek w stolicy naszego powiatu albo okolicznych gminach, a faktycznie, w związku z pracą, stale przebywa gdzie indziej.
Starosta uważa również, że do akcji powinny się włączyć wszystkie gminy powiatu, bo również mają w tym interes.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany