Szczęśliwa trzynastka

Dziś wypada piątek trzynastego. Pech czy fart? Jak wynika z przeprowadzonej przez nas sondy czarny kot, rozsypana sól czy rozbite lustro nie są nam straszne. - Absolutnie nie wierzę w przesądy - to zdanie najczęściej padało z ust mieszkańców Raciborza i okolic.
Piątek trzynastego w Polsce uważany jest za pechowy, jednak większość z nas zaprzecza temu, że w to wierzy. - Adoptowałam czarnego, bezdomnego kota, poza tym w szkolnym dzienniku miałam nr 13, a teraz mieszkam pod takim numerem. Nie wierzę więc w tego typu zabobony - mówi Ela z Raciborza. Podobnego zdania jest Agata Junka, koordynatorka Biura Obsługi Interesantów UM Racibórz: - Nie mam uprzedzeń co do takiego dnia miesiąca - podkreśla. - Negatywnych wierzeń nie uznaję, ale jeśli spotkam kominiarza, to za guzik się złapię. Szczęście w końcu się przydaje - mówi ze śmiechem Justyna Zieniewicz. Jej koleżanka Dominika dodaje: - Nabawiłam się dziś zapalenia spojówek, ale nie wierzę, by to dzisiejsza data przyniosła mi pecha.
Asia, pracownica sklepu IWIR, mówi: - Piątek 13 jest dla mnie szczęśliwym dniem, głównie z tego powodu, że w jeden z takich piątków dostałam pracę. Dzień ten jako szczęśliwy określili także mieszkańcy Kuźni Raciborskiej, Marcin Wieczorek i jego syn Patryk. Damian Wycisk i jego dziewczyna Patrycja Mucha nawet nie zwrócili uwagi na dzisiejszą datę. Dla Jadwigi Wojnowskiej 13 jest liczbą neutralną: - Jestem optymistką i nie wierzę w takie przesądy, piszę wiersze, opisuję ludzi i ich historie, kocham przyrodę i z uśmiechem przyjmuję to, co mnie spotyka - stwierdza poetka.
WP, SP
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany