Astronomiczna cena za byłe warsztaty Budowlanki przy Podwalu
980 tys. zł - tyle wyniosła przedwczoraj najwyższa oferta w licytacji komorniczej terenu po starych warsztatach Budowlanki przy Podwalu. Cena wywoławcza wyniosła 59 tys. zł. Licytowało pięć osób, w tym prezydent Mirosław Lenk. Wygrał prywatny inwestor. Plan przestrzenny dopuszcza tu lokalizację parkingu.
Przypomnijmy, stare XIX-wieczne stajnie garnizonowe raciborskiego pułku ułanów przy Podwalu kupił od powiatu w kadencji 1999-2002 prywatny inwestor. Teren chciało co prawda przejąć wówczas miasto, ale starostwo zdecydowało inaczej. Zapisy w planie uniemożliwiały jednak budowę tu obiektu komercyjnego. Prywatna inwestycja w parking nie miała sensu. Nieruchomość nie została więc zagospodarowana. Szpeci tej rejon miasta. Kilka lat temu w internecie pojawiła się oferta ich sprzedaży za 2,8 mln zł. Potem miasto rozmawiało z właścicielem o zamianie tego terenu na stare stajnie huzarskie na Ostrogu.
Przedwczoraj, z powodu długów właściciela, stajnie wystawił na licytację komornik. Prezydent zamierzał kupić teren pod parking właśnie. Widząc jednak jak mocno podbijane są ceny, zrezygnował (przypomnijmy, że za 700 tys. zł miasto ma kupić dworzec PKP). O kupno starali się trzej raciborscy przedsiębiorcy, w tym właściciel hali targowej. Wszystkich przebiła nieznana nikomu osoba. Teraz trzeba czekać czy dojdzie do transakcji czy też zwycięzca odstąpi tracąc wadium. Wtedy komornik może zorganizować kolejną licytację. - Ta nieruchomość absolutnie nie jest warta 980 tys. zł - uważa prezydent.
(waw)
fot. google
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany