Takie małe krasnoludki...
29 czerwca w raciborskim szpitalu przyszły na świat siostry bliźniaczki. Większa z dziewczynek w chwili narodzin ważyła 2 225 g i mierzyła 50 cm. Jej mniejsza siostra miała 46 cm wzrostu a jej waga to 1 700 g. Rodzice są przeszczęśliwi, choć spodziewali się dwójki chłopaków.
Nikola, takie imię dla jednej z córeczek, wybrał już dumny tato Andrzej Stencel. – Jeszcze nie wiem, jak dać drugiej na imię – mówi wciąż zmęczona porodem mama Bożena Krupa, tuląc do siebie większą z dziewczynek. Dzieciątko już nakarmione śpi spokojnie w ramionach mamy. Jej mniejsza siostra wciąż leży jeszcze w inkubatororze. Dzieci przyszły na świat 4 tygodnie przed terminem, przez cesarskie cięcie.
- W rodzinie ojca były bliźniaki. Babcia męża od strony mamy miała bliźniaki – przyznaje pani Bożena. – Te moje to wyglądają jak maleńkie krasnoludki.
W domu w Ocicach przygotowane jest już prawie wszystko na przyjęcie dziewczynek. – Nie czekaliśmy do ostatniej chwili. Chociaż spodziewaliśmy się chłopców, kupowaliśmy rzeczy w neutralnych kolorach – opowiada dumna mama.
Jest pewna, że obydwie dziewczynki będzie karmić piersią, tak długo jak się da. Wie, że dwójka maluchów w domu to dwa razy więcej pracy, ale liczy na pomoc siostry męża. No i starszej córeczki. Pięcioletnia Kaja odwiedziła mamę w szpitalu i widziała jedną z siostrzyczek. Druga wciąż wymaga dogrzewania w inkubatorku.
(jola)
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.