Radni zdecydowali czyj interes ważniejszy....pacjentów czy pracowników? O prywatyzacji Zakładu Diagnostyki i Terapii raciborskiego szpitala

Jeszcze przed rozpoczęciem dyskusji na temat uchwały o przyjęciu statutu szpitala w Raciborzu głos zabrał starosta Ryszard Winiarski. Przypomniał on, że decyzja o wyłączeniu ze struktur szpitala zakładu diagnostyki i terapii zapadła już dawno i od dłuższego czasu jest konsultowana, została także zatwierdzona przez Radę Społeczną Szpitala. W czasie zmian na scenie politycznej kraju powiat nie chciał wprowadzać znaczących zmian, czekając na zapowiadane reformy nowego rządu. - Daliśmy sobie czas, na wniosek radnych opozycji, by sprawdzić, co nowy rząd zrobi w tej sprawie - zauważył starosta. - Dwa miesiące temu upłynęło sto dni rządu a konkretów brak. Wysłaliśmy 26 lutego pismo do ministra, do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Uspokajam - dodał Ryszard Winiarski - dzisiejsza decyzja jest dopiero początkiem zmian. Nim zostaną one wszystkie wprowadzone w życie, dopełnimy starań, by się dowiedzieć, jakie plany ma rząd.

Według starosty podstawowym atutem planowanych rozwiązań będzie poprawa sytuacji pacjentów, którzy otrzymują dostęp do nowoczesnego sprzętu diagnostycznego. Ocena działań starostwa może być jednak różna, zwłaszcza z perspektywy pracowników zakładu diagnostyki. - Rozumiemy ich niepokój o swoją przyszłość - powiedział starosta. - Zapewniam we własnym imieniu oraz dyrektora szpitala, że dołożymy wszelkich starań w ramach podejmowanych dalszych działań, by maksymalnie zabezpieczyć również ich interes. Niemniej jednak mamy świadomość, że nawet w obecnym systemie nikomu nie jesteśmy w stanie zagwarantować pewności pracy, takie mamy czasy - zauważył Winiarski. Radni muszą podjęć decyzję, czyje interesy są ważniejsze - pacjentów czy pracowników likwidowanego zakładu. Proponowane przez opozycję rozwiązania, czy to wynajmu czy leasingu sprzętu diagnostycznego są tymczasowe i tylko spychają rozwiązanie na późniejszy czas. - To na nas spadnie pełna odpowiedzialność za przyjęte rozwiązanie, a nie na związki zawodowe czy pracowników. Trudno zatem oczekiwać, że podejmiemy decyzje, co do których nie mamy pełnego przekonania.

- Osoby, które wszędzie i zawsze widzą spisek czy drugie dno pozostawiam z ich problemem - dodał na zakończenie starosta, nawiązując do doniesień medialnych poddających w wątpliwość transparentność działań starostwa i ich bezinteresowność. - Zapytany, kto ma w tym interes, mogę otwarcie odpowiedzieć: nasz szpital i jego pacjenci! - zakończył Ryszard Winiarski. Dodał jeszcze, że dwa z trzech związków zawodowych pozytywnie zaopiniowały propozycje starostwa.

Racje opozycji przedstawiła Katarzyna Dutkiewicz. Zauważyła, że planowane sprywatyzowanie Zakładu Diagnostyki i Terapii - strategicznej części lecznicy - było już szeroko dyskutowane i na potrzeby wystąpienia nie ma potrzeby przywoływania tych samych argumentów. - Wpierając się opiniami pracowników i związków zawodowych usiłowaliśmy przekonać starostę i zarząd, że planowana decyzja jest zła - stwierdziła radna. Dodała, że sam starosta na którymś ze spotkań przyznał, iż czas nie sprzyja zmianom, gdy dopiero krystalizują się przyszłe zmiany dotyczące opieki zdrowotnej. Skoro nie jest jeszcze znana mapa potrzeb zdrowotnych a w najbliższych tygodniach można się spodziewać nowelizacji ustawy o działalności leczniczej, to tym bardziej dziwi determinacja zarządu do likwidacji ze struktur szpitala zakładu diagnostyki. W uzasadnieniu uchwały napisano, że sprzęt używany w zakładzie jest przestarzały i zdekapitalizowany - to fakt, radną dziwi jednak, dlaczego dyrektor szpitala, który jest też jego menedżerem, pozwolił przez lata na takie zaniedbania w tej dziedzinie.

- Radni klubu Prawo i Sprawiedliwość nie aprobują stanowiska dyrektora szpitala i starosty powiatu raciborskiego w sprawie likwidacji Zakładu Diagnostyki i Terapii ze struktur szpitala i będą głosować przeciw przedłożonemu projektowi uchwały - zakończyła radna Katarzyna Dutkiewicz.

W czasie głosowania przyjęto omawianą uchwałę przy 13 głosach za (Razem dla Ziemi Raciborskiej i PO) i 9 głosach przeciw radnych PiS i NaM.

Th