DROGOWCY ŚPIĄ, drzewo zasłania znak

Kierowcy z innych miast mogą stracić orientację przy wylocie z ulicy Ogrodowej na ruchliwą Opawską. Drzewo zasłania tu znaki drogowe informujące o przejściu dla pieszych i ustąpieniu pierwszeństwa przejazdu. Co z nim zrobić? Usunąć czy przestawić znak?
Przy skrzyżowaniu Opawskiej i Ogrodowej ustawiono znak ustąp pierwszeństwa przejazdu oraz informujący o przejściu dla pieszych. Żaden z kierowców nie miał wątpliwości, w jaki sposób powinien zachować się w tym miejscu, ale do czasu. Jakiś czas temu przed znakiem posadzono niewielkie drzewko, które zdążyło się rozrosnąć. Jego korona całkowicie zasłoniła oba znaki.
– Miejscowi jeżdżą na pamięć, ale jak czasem obserwuję przyjezdnych, albo kursantów szkół jazdy, to aż mi ich żal. Stoją zdezorientowani przed skrzyżowaniem i zastanawiają się, kto ma pierwszeństwo – relacjonuje pani Ewa, mieszkająca w pobliżu skrzyżowania.
Najwięcej narzekań kierowców wysłuchuje właściciel kiosku z warzywami, Bruno Wochnik. – Pani, ja tu codziennie słyszę, jak kierowcy klną. Szczególnie w godzinach szczytu. Wystarczy, że jeden stoi na początku skrzyżowania i nie wie jak się zachować, natychmiast tworzy się korek. A wiadomo, że każdemu się śpieszy – relacjonuje Wochnik. – Słyszałem nieraz, jak kierowcy mówili, że zgłaszali sprawę w urzędzie miejskim. Ale jak dotąd efektów nie widać – dodaje właściciel warzywniaka.
Zapytani strażnicy miejscy, również zgodnie stwierdzili, że znak ustawiony jest nieprawidłowo. – Powinien stać 5 m przed drzewem. Przyznam się, że sami tego nie zauważyliśmy. Ale jeszcze dziś zgłosimy tę nieprawidłowość do wydziału Gospodarki Miejskiej, panu Zbigniewowi Chmielarzowi. Podejrzewam, że drzewka nie usuną, ale na pewno znak przestawią – zapewnia nas strażnik miejski.
W rozmowie telefonicznej z nami Zbigniew Chmielarz z wydziału Gospodarki Miejskiej w magistracie zapewniał, że o problemie słyszał już jakiś czas temu. – Zgłaszali mi kierowcy, a dziś strażnicy miejscy. W najbliższym czasie dokonamy redukcji gałęzi, a jak to nie wystarczy, to zlecimy wycięcie drzewa – informuje Chmielarz.
Samo podcięcie gałęzi kierowcom nie wystarczy. – Nawet jak obetną gałęzie, albo wytną drzewo, to problem pozostanie. Przecież stoi tu jeszcze betonowy słup wygięty jest w prawo. Jak go wyprostują to znaku i tak nie będzie widać. Dlatego lepiej by było zamontować sygnalizację świetlną – proponuje Stanisław Issakowski, mieszkający niedaleko skrzyżowania.
Justyna Langer
PS. Jeśli gdziekolwiek zauważyłeś problem z oznakowaniem dróg, napisz komentarz. Pamiętaj, że urzędnicy je czytają.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany