Czad w jednym z mieszkań na Wileńskiej
Alarm z instalacji wykrywania pożarów, pożar na nieużytkach, tlenek węgla w mieszkaniu, zadymienie w bloku - to niektóre ze zgłoszeń, jakie otrzymali wczoraj strażacy.
O pierwszym zdarzeniu pisaliśmy już wczoraj - o 3.44 odebrano alarm z instalacji wykrywania pożarów, który uruchomił się w jednym z monitorowanych obiektów na ul. Podwale w Raciborzu. Dwa zastępy JRG, które pognały na miejsce, nie potwierdziły informacji.
Pięć minut po 14.00 zastęp JRG zmywał plamę substancji ropopochodnej na Rybnickiej w Raciborzu. Prawdopodobnie z powodu pękniętego przewodu z któregoś z samochodów wyciekł płyn chłodniczy. Godzinę później gaszono pożar trawy na nieużytkach w Łańcach na ul. Wolności. Ogień, który rozprzestrzenił się na powierzchni 50 mkw., ugasiły dwa zastępy OSP.
O 16.41 na Rynku w Raciborzu palił się śmietnik. Prawdopodobnie było to podpalenie. Kwadrans po 18.00 dyspozytor odebrał informację o czujce tlenku węgla, która uruchomiła się w łazience w jednym z mieszkań przy ul. Wileńskiej w Raciborzu. Kiedy strażacy przybyli na miejsce, mieszkanie było już przewietrzone, a lokatorka znajdowała się u sąsiadki. Pierwsze pomiary nie wykazały stężenia. Strażacy uruchomili piecyk gazowy, który znajdował się w łazience. Okazało się, że to on generował CO.
O 18.55 usuwano owady na Wiejskiej w Babicach, a o 20.20 zastęp JRG gasił pożar krzewów i śmieci na Słowackiego w Raciborzu. W wyniku pożaru uszkodzeniu uległy dwa plastikowe kontenery. Straty oszacowano na kwotę 1000 zł. Trzy minuty przed 21.00 po raz kolejny usuwano owady, tym razem w Tworkowie na ul. Karola Miarki.
Ostatnie do tej pory zgłoszenie przyszło o 21.29 - dyspozytor odebrał informację o zadymieniu na klatce schodowej jednego z budynków wielorodzinnych w Raciborzu na ul. Mysłowickiej. Dym wydobywał się z mieszkania na 9. piętrze. Kiedy lokator po dłuższym czasie otworzył drzwi, okazało się, że zasnął, a na piecu pozostawił potrawę.
fot.: archiwum portalu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany