Nie przez ścianę, ale przy okrągłym stole. Marek Rapnicki zachęca dyrektor RCK i Muzeum do spotkania i poważnej rozmowy
Gdyby dyrektorki miały szansę się spotkać, nie byłoby takiego dylematu. Wydaje się, że sprawa jest nie do rozwiązania. Przykre - ocenił na wczorajszym posiedzeniu miejskiej komisji oświaty, kultury, sportu, rekreacji i opieki społecznej radny Marek Rapnicki.
W czym problem? Otóż w niedzielę 10 grudnia raciborskie Muzeum obchodzić będzie 90-lecie istnienia. Z tej okazji przygotowano program artystyczny, w tym koncert muzyków z Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze. W tym dniu w Raciborskim Centrum Kultury tegoroczną edycję Palm Jazz Days Festiwal zwieńczy koncert Yasmin Levy. Radny Marek Rapnicki nazywa go wydarzeniem dziesięciolecia i złości się, że obie instytucje wchodzą sobie w drogę, organizując kulturalne imprezy w podobnym terminie. Nie potrafi zrozumieć, dlaczego raciborskim instytucjom kulturalnym i nie tylko tak trudno znaleźć porozumienie i wypracować wspólne stanowisko.
- W zamierzchłych czasach PRL odbywały się narady dyrektorów, podczas których wymieniano się informacjami o kierunku działań placówki oraz planowanych imprezach, po czym dochodzono do konsensusu - stwierdził radny. Dodał, że, jako muzealnik i archeolog z pierwszego wykształcenia, chętnie wziąłby udział w obu wydarzeniach, tyle, że jest to niemożliwe. Przyznał, że raciborzanie nie mieliby dylematu, którą imprezę wybrać, gdyby władze RCK i Muzeum zechciały się spotkać i szczerze porozmawiać. Zaznaczył, że co prawda wyraża swoją opinię żartobliwym tonem, ale sprawa jest poważna. - Wydaje się jednak, że niestety nie do rozwiązania. Przykro mi - zakończył z żalem.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany