Sekretarz gminy z prawomocnym wyrokiem. Sprawę poruszono na sesji
Zaledwie kilka minut styczniowej sesji Rady Gminy Rudnik poświęcono sprawie prawomocnego już wyroku skazującego sekretarz Karinę L. Radny Sebastian Mikołajczyk zapytał w jaki sposób zostanie z nią rozwiązana umowa o pracę.
- To sprawa prywatna - powiedział nam wójt Alojzy Pieruszka, z którym mieliśmy okazję rozmawiać dziś w komendzie straży pożarnej po uroczystości pożegnania komendanta. Przyznał, że żadnych ruchów nie wykonał, formalnie żadnego zawiadomienia o wyroku nie dostał, a zanim cokolwiek zrobi, musi się skonsultować z radcą prawnym.
Sprawa Kariny L. na krótko zagościła dziś na sesji Rady Gminy. Radny Sebastian Mikołajczyk, którego dotyczyły fałszywe zeznania Kariny L. i tworzone przez nią fałszywe dowody, zapytał wójta, w jaki sposób zostanie rozwiązana umowa o pracę z sekretarz. - Proszę o wyjaśnienie, w jaki sposób wójt gminy Rudnik zamierza rozwiązać umowę o pracę z sekretarz gminy. Zachodzą bowiem przesłanki do jej rozwiązania. Moim zdaniem należałoby rozważyć zwolnienie dyscyplinarne, to znaczy bez wypowiedzenia, z winy pracownika - oświadczył Mikołajczyk. - Tego rodzaju zwolnienie pozwoliłoby uniknąć Urzędowi dodatkowych kosztów, a tym samym zaoszczędzić pieniędzy podatników lub wykorzystać je bardziej racjonalnie i przekazać na inny cel. Na tak odpowiedzialnym stanowisku nie może być miejsca dla osób, które tworzą nieprawdziwe dowody. Zachowanie pani sekretarz nie zasługuje w żadnym stopniu na aprobatę i faworyzowanie ze strony Urzędu Gminy czy wójta - dodał. Wójt nie zajął na sesji stanowiska. Zapowiedział, że sformułuje je na piśmie.
Przypomnijmy, że wyrok w sprawie Kariny L. stał się prawomocny 25 stycznia tego roku. Zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych, w przypadku skazania prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego (Karinę L. skazano za umyślne przestępstwa z art. 233 i 235 kk) organ jednostki samorządu terytorialnego lub związku jednostek samorządu terytorialnego albo podmiot wykonujący czynności z zakresu prawa pracy wobec pracownika samorządowego odwołuje go lub rozwiązuje z nim umowę o pracę za wypowiedzeniem najpóźniej po upływie miesiąca od dnia, w którym uzyskał informację o fakcie prawomocnego skazania. Ta sama ustawa zabrania zatrudniania takich osób na podstawie umowy o pracę na stanowiskach urzędniczych. Więcej o tym piszemy [tutaj].
Kariny L. nie było dziś na sesji Rady Gminy.
(wk), w
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany