Złote gody w Krzanowicach. Medale Prezydenta RP odebrało pięć par FOTO i WIDEO
Tym razem nie w magistracie, ale w Perle pięć par z gminy Krzanowice, wspólnie z burmistrzem Andrzejem Strzedullą oraz kierownik USC Gabrielą Augustyn, świętowało 50-lecie pożycia małżeńskiego. Otrzymały Medale Prezydenta RP, listy gratulacyjne oraz kosz słodkości. Była lampka szampana i wspólny obiad.
Państwo Maria (70 l.) i Kazimierz Kopiec (69 l.) z Wojnowic pracowali przez całe życie w miejscowym PGR. Pani Maria to rodowita wojnowiczanka, jej mąż pochodzi z Rzeszowszczyzny. Doczekali się czwórki dzieci, w tym aż trzech synów. Cieszą się z pięciu wnuków oraz dwóch wnuczek.
Państwo Maria (70 l.) i Helmut (77 l.) Wieczorek mieszkają również w Wojnowicach. To rodzinna miejscowość p. Helmuta. Żona pochodzi z pobliskiej Studziennej. Przez całe życie pracowała jako ekspedientka. Mąż był murarzem, m.in. w krzanowickim SKR. Mają dwóch synów, dwóch wnuków i jedną wnuczkę.
Państwo Łucja (73 l.) i Ginter (77 l.) Kucharz z Krzanowic mają dwójkę dzieci (syna i córkę), trzech wnuków i dwóch prawnuków. Pani Łucja pochodzi z Kobielic niedaleko Pszczyny. Pracowała w krzanowickiej szkole. Pan Ginter to krzanowiczanin. Przez lata pracował jako murarz.
Państwo Anna (70 l.) oraz Teofil (74 l.) Rudek również mieszkają w Krzanowicach. Pan Teofil, krzanowiczanin, był maszynistą parowozów. Jeździł na trasach do Katowic i Oświęcimia. Pani Anna pochodzi z Pietraszyna. Przez całe życie zajmowała się domem. Mają troje dzieci, w tym jedną córkę, dwie wnuczki i czterech wnuków.
Pani Elżbieta (72 l.) i Józef (75 l.) Kirchner to trzecia para z Krzanowic. Pani Elżbieta pochodzi z Pietraszyna. Pan Józef to krzanowiczanin. Pracował zawodowo na kopalni. Żona zajmowała się domem. Mają trzy córki, trzech wnuków i jedną wnuczkę.
opr. w
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.