Wniosek przygotowany
2,3 mln zł z budżetu państwa może dostać powiat raciborski na remont zamku – taki jest efekt niedawnych rozmów starosty Adama Hajduka w ministerstwie kultury.
- Mamy już przygotowany odpowiedni wniosek, który wkrótce trafi na biurko ministra – tłumaczy starosta. Dotacja z budżetu (zamek jest formalnie własnością Skarbu Państwa w zarządzie Starostwa) może wynieść 65 proc. wkładu własnego powiatu. Ten szacowany jest na 3,6 mln zł. Kwota pomocy to więc maksymalnie 2,3 mln zł. Przypomnijmy, że Starostwo ma też zagwarantowane 20 mln zł dotacji unijnej.
Prac na zamku wciąż nie widać, choć formalne przekazanie placu budowy odbyło się już w czerwcu. Starosta tłumaczy, że to z powodu zmian w projekcie konstrukcji dachu. Poprzednie zapisy zakładały odtworzenie obecnego kształtu, który wprowadzono po wojnie. Okazało się jednak, że konstrukcja jest wadliwa i powoduje zalewanie ścian. – Musieliśmy wrócić na podstawie archiwalnych zdjęć do konstrukcji przedwojennej – tłumaczy starosta, zapewniając, że wykonawca przedstawił już harmonogram robót, które wkrótce ruszą, a termin zakończenia inwestycji zostanie dochowany.
Odbyło się też pierwsze posiedzenie powołanej przez radnych powiatu Rady Programowej mającej powstać na zamku Centrum Dziedzictwa Kulturowego Bramy Morawskiej. Nie wzięli w nim udziału wszyscy powołani członkowie, ale omawiano ważną kwestię zabezpieczenia znajdujących się tu zabytków ruchomych, zdeponowanych w poprzednich latach. Chodzi m.in. o rzeczy odkopane przez archeologów czy niszczejące wyposażenie kaplicy zamkowej. – To dobrodziejstwo pozostało nam po czasach PRL-u. Konserwator wojewódzki obiecał, że wyda odpowiednie dyspozycje co do miejsca przechowania tych przedmiotów – informuje starosta Adam Hajduk. Obecnie znajdują się w tzw. domu książęcym, który przeznaczono do remontu.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany