Franciszek Marcol o posiedzeniu komisji: jedna wielka porażka!
Radni Komisji Zdrowia, Polityki Społecznej i Bezpieczeństwa Rady Powiatu Raciborskiego po niecałej godzinie zakończyli obrady. - To jedna wielka porażka - powiedział jej przewodniczący Franciszek Marcol, komentując serię problemów technicznych uniemożliwiających swobodne zadawanie pytań i wysłuchiwanie odpowiedzi.
Część radnych pojawiła się dziś na sali, część przy komputerach w swoich domach. Posiedzenie było więc stacjonarno-zdalne i od początku sprawiało kłopoty techniczne. Dźwięk niósł jak echo na prerii, radni "zdalni" nie słyszeli tego, co mówiono w starostwie, a potem nawzajem się przekrzykiwali chcąc zadać pytanie. Całość transmitowano on-line w biuletynie informacji publicznej. Około 15.40 przekaz zdalny w ogóle znikł, obrady przerwano, a po wznowieniu kłopoty pozostały. Przewodniczący Marcol, mimo że rajcy mieli pytania do obecnego zdalnie dyrektora szpitala, zakończył obrady, uznając, że trzeba wrócić do normalnego trybu pracy. Problem jednak w tym, że sala obrad starostwa nie zapewnia możliwości zachowania, rekomendowanej przez GIS, bezpiecznej odległości między uczestnikami posiedzenia Komisji.
Tematyka obrad obejmowała tematy:
- Program naprawczy Szpitala Rejonowego im. dr. Józefa Rostka w Raciborzu za rok 2018 i 2019 – realizacja programu.
- Informacja nt. bieżącej działalności SP ZOZ Szpitala Rejonowego im. dr. Józefa Rostka w Raciborzu w kontekście epidemii koronawirusa w Powiecie Raciborskim.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz