Jedenaście ofiar pożaru w Bohuminie. Ogień wybuchł podczas uroczystości rodzinnej
Jak donoszą czeskie media, powodem tragedii były nieporozumienia rodzinne. Według aktualnej wersji śledczych doszło do podpalenia. Sprawca przeżył. Jest w szpitalu.
Pożar wybuchł na ulicy Nerudovej na terenie Nowego Bohumina w sobotę o godzinie 18:00 na jedenastym piętrze bloku. Trwała tam uroczystość rodzinna. To w jej trakcie miało dojść do podpalenia. Czescy śledczy ustalają dokładny przebieg wypadków. Ogień pojawił się we wszystkich pokojach, które zostały doszczętnie spalone.
Wszystkie jedenaście ofiar pożaru przebywało w dotkniętym katastrofą mieszkaniu. Pięć osób zginęło po wyskoczeniu z okien, sześć zostało spalonych. Wśród zmarłych jest też troje dzieci. Z dziesięciu rannych pięciu pozostaje w szpitalach, a kolejnych pięciu zostało zwolnionych do opieki domowej.
Sprawca przeżył. Dyrektor morawsko-śląskiej policji Tomáš Kužel oświadczył w czeskiej telewizji, że zatrzymany mężczyzna przebywa w szpitalu i nie został jeszcze przesłuchany przez policję.
Nový Bohumín to część graniczącego z Polską i powiatem raciborskim miasta Bohumín.
Wideo dostępne na kanale mikrotv.cz
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany