Raport 998. Pożar sklepu i mercedesa w Rudach
Szesnaście zdarzeń odnotowali strażacy z PSP Racibórz w czasie minionego weekendu. Wśród interwencji do których zostali zadysponowani wymienić można dwa pożary w Rudach. Sprawdź szczegóły.
Piątek, 4 września 2020
Pierwsze piątkowe zdarzenie miało miejsce o godzinie 18.05 w Rudach przy ulicy Powstańców Śląskich. Jeden zastęp OSP został zadysponowany do usunięcia gniazda owadów błonkoskrzydłych. Podobne interwencje, związane z owadami odnotowano o godzinie 18.59 w Krzanowicach przy ulicy Słonecznej oraz o godzinie 19.39 w Rzuchowie przy Rybnickiej.
O godzinie 19.25 jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp OSP udały się do Ponięcic, skąd napłynęło zgłoszenie o plamie substancji na jezdni. Po dojeździe zastępów na miejsce plamy nie ujawniono, a zdarzenie zakwalifikowano jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
Sobota, 5 września 2020
Powiatowe Stanowisko Kierowania o godzinie 5.45 odebrało zgłoszenie o pożarze sklepu przy ulicy Rogera w Rudach. Na miejsce zadysponowano cztery zastępy PSP oraz trzy zastępy OSP. Ze zgłoszenia wynikało, że widoczne są płomienie. Po dojeździe na miejsce odłączono prąd w obiekcie, a następnie pożar ugaszono. Okazało się, że wskutek zwarcia w instalacji elektrycznej ogniem objęte zostały butelki plastikowe. Nadpalona została także lodówka. Dalsze działania strażaków polegały na sprawdzeniu wnętrza przy pomocy kamery termowizyjnej oraz detektora wielogazowego. Straty w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 500 złotych.
O godzinie 11.51 jeden zastęp OSP zadysponowano do Bojanowa na ulicę Raciborską. Działania strażaków polegały na uprzątnięciu szkła z jezdni.
Kolejne dwa sobotnie zdarzenia dotyczyły usuwania gniazd owadów. O godzinie 14.43 jeden zastęp OSP został zadysponowany na ulicę Wiejską w Raciborzu, z kolei o 15.35 jeden zastęp z Reymonta oraz jeden zastęp ochotników udał się na ulicę Opawską.
O godzinie 21.34 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja o pożarze samochodu mercedes-benz w Rudach przy ulicy Paproć. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Na palący się samochód podano jeden prąd gaśniczy, odłączono akumulator a następnie sprawdzono pojazd przy pomocy kamery termowizyjnej. Samochodem podróżował tylko kierowca, który nie odniósł obrażeń. Straty oszacowane został na 250 000 złotych.
Kolejne zdarzenie odnotowano o godzinie 21.42 w Rudach przy ulicy Raciborskiej. Ze zgłoszenia które wpłynęło do komendy przy Reymonta wynikało, że na drodze znajdują się konary, które uniemożliwiają przejazd. Na miejsce skierowano jeden zastęp OSP. Po dojeździe na miejsce strażacy nie potwierdzili braku możliwości przejazdu. Zgłoszenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
Niedziela, 6 września 2020
Pierwsze niedzielne zdarzenie odnotowano o godzinie 1.13 w nocy. Jeden zastęp PSP oraz 4 zastępy OSP i 7 patroli policji zebrały się w punkcie zbornym na Bosackiej. Działania strażaków polegały na pomocy w poszukiwaniach zaginionego 12-latka.
O godzinie 7.18 jeden zastęp OSP udał się do Ponięcic na ulicę Szkolną, skąd napłynęło zgłoszenie o błocie zalegającym na jezdni i uniemożliwiającym przejazd. Działania strażaków polegały na jego usunięciu i udrożnieniu jezdni.
Kolejne zdarzenie miało miejsce o godzinie 12.04 przy ulicy Roberta Lewandowskiego w Kuźni Raciborskiej. Jeden zastęp OSP usuwał osy.
O godzinie 18.12 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja o pożarze butli z gazem przy ulicy Powstańców w Babicach. Do akcji skierowano dwa zastępy PSP, dwa zastępy ochotników oraz patrol policji. Po dojeździe służb na miejsce okazało się, że butla jest już ugaszona i wyniesiona poza lokal. Działania strażaków polegały na schłodzeniu butli oraz sprawdzeniu jej temperatury przy pomocy kamery termowizyjnej. W czasie akcji na terenie posesji ujawniono także pocisk artyleryjski, który zabezpieczyli policjanci.
Ostatnie dwa zdarzenia w miniony weekend związane były z plamami substancji ropopochodnej na jezdni. Pierwsze z nich miało miejsce o godzinie 20.10 przy ulicy Łąkowej w Raciborzu. Interweniował tam jeden zastęp z Reymonta. Z kolei o 20.49 odnotowano podobne zdarzenie w Łańcach przy ulicy Borek. Tam działali miejscowi ochotnicy.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany