Klub bez pieniędzy. Prezydent w Studziennej
Brak pieniędzy w kasie miejscowego LKS-u, niedogrzana hala i kilka innych problemów poruszono wczoraj, 6 października, na spotkaniu prezydenta Dariusza Polowego z mieszkańcami tej dzielnicy.
Spotkanie zdominował temat finansowania miejscowego klubu, mającego na utrzymaniu nie tylko boisko, ale i halę ze ścianką wspinaczkową. W tym roku sportowcy mają mniejszą dotację, a przez to kłopot ze sfinansowaniem swojej działności i utrzymaniem infrastruktury, choć w innych dzielnicach takie obiekty są pod opieką szkół. Żale wylano, ale ukojenia nie było. Prezydent wyjaśniał, że rok jest inny pod kątem finansowania nie tylko z powodu epidemii, ale i innej wizji decydowania o tym, kto i ile ma dostać. Konkretów nie było, za to wskazanie, że temat powinien być poruszony na spotkaniu działaczy z uwzględnieniem funkcjonowania nowej miejskiej spółki - Unii Racibórz. Społeczników ze Studziennej to nie zadowoliło.
Kolejne tematy to remont ul. Myśliwskiej (problem zgłaszany od lat, a wciąż brak decyzji); oświetlenie w rejonie ul. Henryka Pobożnego; zarośnięte rowy przez co woda dostaje się na posesje; kontrola zbiorników retencyjnych; przejście dla pieszych na DK 45 (propozycja świateł takich jak w Łubowicach i Bieńkowicach); kanalizacjia na ul. Hulczyńskiej (kilka domów zostało zapomnianych przy remoncie drogi); zbyt mało miejsc parkingowych przy szkole; przyszłość górnego budynku; fatalny stan dachu przedszkola i przyłącze do farmy fotowoltaicznej, która utrudnia życie rolnikom.
Nagranie ze spotkania można odsłuchać pod galerią w pełnej wersji portalu.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz