Chwilówki w 2021 roku - czy trend niskich stóp oprocentowania się utrzyma?
Pandemia zrewolucjonizowała nasze życie na wielu płaszczyznach. Wpłynęła zarówno na nasze sprawy prywatne jak i zawodowe. Wielu przedsiębiorców postawiła przed ogromnym wyzwaniem - musieli zrobić wszystko, by utrzymać swój biznes, niejednokrotnie martwiąc się jednocześnie o losy swojej rodziny. Wiele banków zaostrzyło swoje zasady udzielania kredytów i zdecydowało się na udzielanie pożyczek jedynie tym najbardziej zaufanym klientom. Inaczej sprawy potoczyły się jednak na rynku chwilówek - klienci, którzy nie uzyskali pomocy w swoim banku, zaczęli się bowiem zwracać do instytucji pozabankowych.
Słynna rządowa tarcza antykryzysowa dotknęła praktycznie każdej sfery naszego życia i gospodarki naszego kraju. Dotknęła tym samym również branży szybkich pożyczek, co wzbudziło zainteresowanie wielu Polaków. Jak zaznaczają eksperci z Foxy Credit Polska, przepisy wprowadzone na mocy rządowych ustaleń znacznie zmniejszyły maksymalną wysokość kosztów pozaodsetkowych błyskawicznych pożyczek. Dzięki temu niejedna osoba dotknięta pandemicznym kryzysem może zdecydować się na dodatkową gotówkę, która wydaje się obecnie dość atrakcyjnym rozwiązaniem.
Jakie zmiany zaszły w sektorze chwilówek?
Tak naprawdę można wyodrębnić trzy kluczowe zmiany, które sprawiają, że decyzja o pozabankowej pożyczce stała się obecnie wyjątkowo kusząca:
- koszty inne niż odsetki nie mogą przekraczać 15% całej kwoty pożyczki i jej 6% w skali roku
- jeśli chwilówka jest wzięta na czas krótszy niż 30 dni, koszty inne niż odsetki nie mogą przekroczyć 5%
- koszty inne niż odsetki nie mogą przekroczyć 45% kwoty, niezależnie od tego jaki jest termin ostatecznej spłaty pożyczki
Nie trzeba być matematykiem, żeby uświadomić sobie jak niskie są potencjalne koszty takiej pożyczki, szczególnie że są to zwykle pożyczki brane z naprawdę krótkim okresem spłaty (zwykle nie przekraczającym roku). FoxyCredit zauważa, że decyzja o tego rodzaju mikrokredycie stała się dla polskiego przeciętnego konsumenta dość łatwa - szczególnie jeśli znalazł się w sytuacji, w której globalna pandemia uszczupliła jego portfel, lub zmusiła go do poszukiwania finansowej pomocy. W sytuacji, w której większość banków zamyka się na udzielanie kredytów, takie obniżenie kosztów pożyczek błyskawicznych ma na celu pomoc w trudnym czasie gospodarczego kryzysu.
Jak będzie z możliwością otrzymania korzystnej chwilówki w 2021?
Firmy pożyczkowe już teraz głośno mówią o kryzysie. Zwiększenie popytu, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów, które dla nich stanowią przecież źródło utrzymania, spotykają się z niepokojem przedsiębiorców działających w branży. Choć dostosowali się do uchwalonej przez Radę Polityki Pieniężnej ustawy o obniżeniu stóp procentowych, zaczynają myśleć o zmianach w regulaminie czy nawet zawieszaniu działalności. Trudno zatem przewidzieć jak długo potrwa korzystna dla klientów sytuacja na rynku chwilówek. Czy utrzyma się w 2021 roku? Istnieje taka możliwość. Niskie stopy procentowe mogą utrzymać się przez okres dwóch do trzech lat, nie zmienia to jednak faktu, że oferty i ilość firm pożyczkowych mogą się znacznie zmniejszyć.
Kluczowym momentem będzie tak naprawdę dopiero koniec marca 2021 roku - to właśnie wtedy przyjęte ustawy zostaną przedłużone lub wygaszone.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany