Memoriał, FRU, Wiatraki, prywatne RCI i gaże strażników. Radni o budżecie
W środę, 20 stycznia, w sali kolumnowej raciborskiego magistratu odbyło się XXIV posiedzenie Komisji Oświaty, Kultury, Sportu, Rekreacji i Opieki Społecznej. Jej członkowie przedyskutowali ważne dla miasta i jego mieszkańców uchwały, w tym dotyczącą budżetu na rok 2021.
Głównym punktem posiedzenia komisji była uchwała budżetowa na rok 2021. Jej przedstawieniem zajęła się skarbnik miasta, Beata Koszowska-Gralak, omawiając łączną kwotę budżetu, dochody własne, porozumienia i wydatki. – Generalnie budżet zawiera deficyt w kwocie niewiele przekraczającej kwotę 10 milionów. Źródłem jego finansowania będą w niewielkim stopniu pożyczki, a w pozostałym zakresie wolne środki – powiedziała skarbniczka przedstawiając ogólny zarys budżetu. Po przedstawieniu uchwały budżetowej przez skarbnik miasta radni przystąpili do omawiania planu wydatków działami.
Bezpieczna Starowiejska i ścieżki
Jako pierwszy do dyskusji włączył się radny Michał Kuliga. – Mam pytanie odnośnie Bezpiecznej Starowiejskiej. Czy to jest ten projekt z BO, związany z instalacją wyświetlacza prędkości? Czy podobne są planowane w innych dzielnicach? – dociekał.
- Jest to zadanie z BO przeniesione z poprzedniej jego edycji. Jest to projekt pewnej grupy osób, ale na tę chwilę nie ma zgody Zarządu Dróg. Mówiąc o podniesieniu bezpieczeństwa toczą się rozmowy by miasto przejęło pewne przejścia dla pieszych, podniosło ich standard poprzez ustawienie odpowiedniego oznakowania, a następnie zwróceniu do Zarządu Dróg. Co do samego wyświetlacza prędkości, takowy jest zamontowany na DK 45 w Bieńkowicach. W czasie rozmowy z dyrektorem z Zarządu Dróg wyraził on zdziwienie, że takie urządzenie w ogóle tam jest – odparł prezydent Dariusz Polowy. Radny Kuliga pytał także o sieć ścieżek rowerowych. – Czego dotyczy ta kwota zawarta w budżecie? – pytał. – Jest to kwota na przygotowanie dokumentacji projektowej – odpowiedział K. Żychski.
Dotacja dla PWSZ
Radna Krystyna Klimaszewska pytała z kolei o dotację dla PWSZ. – Czy jest szansa, żeby to wsparcie było wyższe? – dociekała. – Na razie mamy kwotę 60 000 złotych, ale zawsze można w ciągu roku się na tym pochylić, by coś dodać. Obecnie trwają rozmowy odnośnie wsparcia raciborskiej szkoły i w ciągu kilku dni powinny być znane efekty tych rozmów – odparł D. Polowy.
Raciborskie Centrum Informacji w prywatne ręce
Radny Paweł Rycka zwrócił się z pytaniem do wiceprezydenta Dawida Wacławczyka. – Czy nadal macie zamiar brnąć w ten pomysł przekazania RCI w ręce prywatne? Czytałem pana opracowanie i naprawdę jest mi przykro, że nie dowiedział się pan, że w RCI nigdy nie było osobnych etatów. To byli pracownicy RCK, którzy prowadzenie RCI mieli jako dodatkowe zadanie. Czy w związku z tym należy domniemywać, że samorząd nie radzi sobie z zadaniem? – pytał rajca z Płoni. Odpowiedzi udzielił włodarz Raciborza. – Twierdzenie, że samorząd sobie nie radzi, jest twierdzeniem zgoła złym. Samorząd może realizować zadanie samodzielnie lub je zlecić. W tym wypadku uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem byłoby przekazanie zadania podmiotowi zewnętrznemu – powiedział D. Polowy.
Dawid Wacławczyk dodał z kolei, że w jego odczuciu turystyka jest częścią gospodarki. – W związku z tym zwróciłem się do przewodniczącego Komisji Gospodarki o możliwość przedstawienia koncepcji działania nowego Punktu IT na czwartkowym posiedzeniu. Razem z wydziałem przygotowaliśmy obszerne opracowanie tego zagadnienia. Jeśli się państwo zgodzą, to temat przedstawię dokładnie jutro. Oczywiście nie musimy tego robić prywatnie, możemy to zrobić własnymi siłami, ale musimy się liczyć z wyższymi kosztami – odpowiedział wiceprezydent.
- Cieszę się, że właśnie tak podchodzimy do sytuacji. Pan prezydent zlecił panu, jako największemu specjaliście w dziedzinie turystyki, przygotowanie koncepcji. Dziwi mnie jednak, że pan prezydent nie korzystał z tego, za co przecież zapłacił. Cieszę się także z tego, że w końcu jest pan na tym stanowisku na które pan tak długo czekał. Mam nadzieję, że teraz nie będzie pan tylko pisał, mówił, ale przede wszystkim działał – dodał P. Rycka.
Pensje strażników miejskich
Justyna Henek-Wypior pytała o nagrody i gratyfikacje dla Straży Miejskiej. – Kiedy ostatnio była jakaś podwyżka? Wiadomo, że są to pracownicy Urzędu Miasta, którzy niekoniecznie pracują zza biurka. W czasie epidemii wspierali raciborską policję. Czy zapisana w budżecie kwota zawiera jakieś podwyżki lub premie? – pytała radna. – Ostatnia podwyżka była z końcem 2019 roku, razem z podwyżkami w całym urzędzie. Co do premiowania, to gdy komendant uzna czyjąś pracę za godną premii, wtedy zwraca się do mnie z taką prośbą. Zwykle jest ona rozpatrywana po myśli pana komendanta – odparł włodarz Raciborza. Skarbniczka miasta zwróciła natomiast uwagę, że nakłady na Straż Miejską są o 45 tys. złotych większe niż w roku poprzednim.
Co Memoriałem, FRU i Wiatrakami
Stanisław Borowik dociekał z kolei, jakie imprezy zostały zaplanowane w budżecie przy środkach na pozostałą działalność gospodarczą. – Proszę o wyszczególnienie, na co te środki zostaną przeznaczone. Ja się domyślam, że tam są zapisane takie wydarzenia jak FRU, Wiatraki, INTRO czy Memoriał. Proszę jednak o informację ile pieniędzy na którą imprezę – dociekał radny – organizator Memoriału. – Nie ma możliwości w obecnym czasie by mówić o szczególnych kwotach na festiwale czy inne imprezy. Obecne obostrzenia nie pozwalają na myślenie o ich organizacji. Nie wiadomo jak zmieni się sytuacja za miesiąc, dwa czy pół roku – odparł wiceprezydent D. Wacławczyk.
- Ja rozumiem pana, ale proszę wziąć pod uwagę, że te imprezy, a szczególnie Memoriał, to nie są wydarzenia, które można zorganizować w dwa tygodnie. Na to potrzeba zdecydowanie więcej czasu, trzeba załatwić artystów, podpisać umowy. W związku z tym proszę o informację na sesję, czy i ile pieniędzy zostanie przeznaczone na Memoriał – stwierdził S. Borowik. W sukurs radnemu Borowikowi ruszył radny Rycka. – Nie chcemy by wszystko było w jednej sakiewce, bo jakoś to wydamy. Jeśli to możliwe, prosimy o szczegółowe kwoty – powiedział rajca z Płoni.
- Jeśli nie ma problemów formalnych, zostanie to przygotowane i stosowne zapisy pojawią się w budżecie. Prawdopodobnie zostaną wpisane takie same kwoty jak w roku 2019 – stwierdził D. Wacławczyk. – Panie prezydencie, Racibórz nie jest wielki, wystarczy zadzwonić do organizatorów by się dowiedzieć, czy oni w ogóle będą organizować te wydarzenia. Po co wpisywać coś, czego nie będzie? – pytał P. Rycka. – Oczywiście, ale zgodnie z państwa prośbą kwoty z 2019 roku zostaną wpisane. Na komisji budżetu będzie można się do tego ustosunkować – odparł wiceprezydent.
Szatnie dla Brzezia
Michał Kuliga dociekał natomiast, czy jest szansa na dofinansowanie budowy szatni dla LKS Brzezie. – Czy mamy szansę na dofinansowanie, czy może jest ono przyznane? – pytał. – Na ten moment nie ma żadnej informacji odnośnie przyznania, bądź też nie, środków na to zadanie. Wniosek jest jednak złożony, a opóźnienie z odpowiedzią spowodowane jest przekształceniami, jakie zachodziły w Ministerstwie Sportu – stwierdził Dariusz Polowy.
Po dyskusji uchwałę budżetową na rok 2021 poddano pod głosowanie. Siedmiu radnych głosowało za, czterech się wstrzymało. Jeden rajca był nieobecny. W związku z tym uchwała została zaopiniowana pozytywnie.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz