Nowa dekada - nowe trendy w perfumiarstwie
Nowy rok zawsze przynosi zmiany. W dzisiejszym świecie wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Liczne wydarzenia, sportowe, modowe, kulturalne - to wszystko napędza ten świat i sprawia, że czas płynie w naszym odczuciu bardzo szybko. Obudziliśmy się w nowym dziesięcioleciu. Pora pożegnać to co stare, a powitać nowe. Domy mody i projektanci mają do zaoferowania mnóstwo nowych zapachów. Warto się dowiedzieć, czym będzie pachnieć przyszła dekada.
Ponadczasowa elegancja
Jest coś co zawsze jest w modzie, zawsze na topie, od lat bije na łeb wszystkie rokrocznie tworzone trendy. Mowa oczywiście o klasycznej elegancji. Może być również nowoczesna - jak kto woli. Ważne, żeby to była prawdziwa elegancja. Nie glamour, nie krzycząca, nie słodka, ani wulgarna. Nowość od Elie Saab ma budować elegancję nowej dekady. Le Parfum Essentiel to nowa wersja klasycznego zapachu tego projektanta. Połączenie szypru, kwiatów i cytrusów jest szalenie kobiece i niewymuszone. To prawdziwa elegancja. Nie krzyczy, jest nowoczesna, opanowana, kobieca, miła dla otoczenia - taka jak idealna kobieta XXI wieku.
Może coś na Walentynki 2020?
Fankom i fanom tego co nowoczesne i idące z duchem czasu poprzez zabawę ze stylem vintage można polecić perfumy Gucci. Para idealna. On jest zielony, aromatyczny, korzenny i drzewny. Ona natomiast kusi nutami wodnymi, cytrusami i ambrą. To i tak zbyt mało, by opisać Gucci Guilty Love. Cieszą nie tylko oko, ale i nos. Warto spróbować tej ciekawej wariacji na temat, myślę, dobrze znanego Gucci Guilty.
Znów coś różowego
Twórcy perfum na rok 2020 skupili się mocno na pierwszej porze roku. To kolejna nowość ukryta w różowym flakonie. Mowa o Rose Prick od Toma Forda. Nie jest to tania zabawa, ale ten zapach rekompensuje wysoką cenę. Nawet jeśli myśl o różanych perfumach przyprawia was o ciary - musicie powąchać tej kompozycji. Aż trzy rodzaje róży - takiej dzikiej, z kolcami, świeżej, do tego ocieplająca fasola tonka i ziemista paczula nadająca głębię.
Klasyka, czy nowości
Znajdą się pewnie takie osoby, które mając swoje signature scen powiedzą, że to nie dla nich modne perfumy, że w starych im dobrze. Warto jednak spróbować lekkiej odmiany - w 2020 roku fanki Gucci Guilty i Elie Saab Le Parfum będą mogły wybrać coś co nie jest bardzo różne od ich ulubionego zapachu, w czym wciąż dobrze się czują, ale co będzie dla nich inspiracją i być może do wcielenia w życie kilku nowości.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany