Pielęgnacja włosów kręconych i falowanych – praktyczne porady
Posiadaczki loków i fal mają niesamowite szczęście – ich pasma prezentują się niesamowicie uroczo i nawet wtedy, gdy są rozpuszczone, wyglądają bardzo elegancko. Niestety, ich pielęgnacja nie należy do najłatwiejszych zadań. Dzisiaj pomożemy Ci uporządkować wiedzę na temat dbania o kręcone włosy. Opowiemy o metodzie OMO, doradzimy z wyborem idealnego oleju oraz przedstawimy kilka naszych niezawodnych wskazówek dotyczących prawidłowego traktowania tego typu kosmyków.
Zainteresuj się metodą OMO
Jeśli jeszcze nie miałaś okazji usłyszeć o tym skrócie, to spieszymy z wyjaśnieniem. OMO (odżywka-mycie-odżywka) oznacza technikę mycia włosów, polecanych zwłaszcza do tych kręconych. Na początek należy zwilżyć kosmyki, po czym od połowy długości nanieść na nie proteinową odżywkę – taki zabieg między innymi zabezpieczy końcówki przed rozdwajaniem się. Po kilku minutach spłukujemy pozostałości i przystępujemy do mycia. W tym celu stosujemy szampon nawilżający, który wcieramy w skórę głowy (raz w tygodniu warto użyć szampon oczyszczający). Następnie nakładamy odżywkę lub maskę emolientową, która „zamknie” wszystkie dostarczone wcześniej składniki aktywne w łusce włosa. Efekty są widoczne najczęściej już po pierwszym zastosowaniu OMO. Pasma są pięknie skręcone i nie puszą się tak, jak przedtem.
Olej do włosów – bez tego się nie obędzie
Włosy kręcone najczęściej są wysokoporowate. W wielkim skrócie oznacza to między innymi nadmierne puszenie się kosmyków oraz zbyt szybką utratę wilgoci. W tej sytuacji należy zadziałać ze zdwojoną siłą, by nie dopuścić do osłabienia ich kondycji. Olejowanie może być dla nich naprawdę zbawienne. Nie tylko wzmocni ich strukturę, lecz także wydobędzie z nich idealny skręt.
Oleje, które warto stosować do włosów kręconych: lniany, konopny, słonecznikowy, z ogórecznika, z orzechów włoskich, z pestek winogron, z pestek dyni, ze słodkich migdałów, z nasion bawełny.
Może jednak zdarzyć się tak, że wyżej wymienione oleje nie spełnią wygórowanych oczekiwań Twoich kosmyków. W tym wypadku polecamy Ci eksperymenty, gdyż może się okazać, że substancje polecane do włosów niskoporowatych będą na nie działać o wiele lepiej. A może warto sięgnąć po gotowy olejek, który jest mieszanką kilku składników? Decyzję pozostawiamy Tobie!
Kilka wskazówek
Oczywiste jest, że każda z nas ma swoje własne pielęgnacyjne nawyki. Jednak niektóre z nich warto zmienić, by cieszyć się zdrowymi i lśniącymi pasmami.
- Jeśli to możliwe, staraj się nie rozczesywać mokrych włosów, gdyż wtedy są bardziej narażone na ewentualne uszkodzenia. Poczekaj, aż odrobinę wyschną lub też wspomóż się mgiełką ułatwiającą rozczesywanie.
- Do mycia używaj tylko letniej wody – zbyt gorąca lub za zimna nie wpłynie najlepiej na ich kondycję.
- Unikaj szamponów zawierających SLS – te silne detergenty mogą je znacznie osłabić.
Czy wiesz, że marka The Body Shop to nie tylko kosmetyki do ciała, lecz także świetnie specyfiki przeznaczone do pielęgnacji włosów? Kto wie, może to właśnie w ich asortymencie znajdziesz te, które idealnie zadziałają na Twoje kosmyki? Warto się o tym przekonać na własnych pasmach!
Anna Chrząstek
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany