Kolizja przy Opawskiej. Pożary sadzy w Raciborzu i Krowiarkach
Raport 998. Trzy zdarzenia w trakcie minionej służby odnotowali strażacy z PSP Racibórz. Dwa z nich dotyczyły pożarów sadzy w przewodach kominowych, z kolei trzecie kolizji samochodu osobowego z motorowerem. Sprawdź szczegóły interwencji.
Pierwsze z poniedziałkowych zdarzeń odnotowano o godzinie 16.39 na ulicy Opawskiej w Raciborzu. Doszło tam do zderzenia samochodu osobowego opel corsa i motoroweru keeway. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy PSP, zespół ratownictwa medycznego oraz patrol policji. W momencie przyjazdu strażaków pod adres ze zgłoszenia mężczyzna kierujący motorowerem znajdował się pod opieką zespołu pogotowia ratunkowego. Po przebadaniu okazało się, że nie wymaga hospitalizacji. Dalsze działania strażaków polegały na odłączeniu akumulatora w motorowerze. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowane zostały na kwotę 5 000 złotych.
Jak poinformował mł. asp. Paweł Malcharczyk z KPP Racibórz, winę za spowodowanie kolizji ponosi trzydziestoletnia kobieta kierująca oplem. Nie ustąpiła ona pierwszeństwa przejazdu motorowerowi kierowanemu przez 16-latka.
O godzinie 17.17 trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP pognały na ulicę Stalmacha w Raciborzu. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła bowiem informacja o pożarze sadzy w kominie w jednym z budynków wielorodzinnych. Po dojeździe na miejsce strażacy przystąpili do działań, które polegały na: założeniu sita kominowego, ugaszeniu palącej się sadzy, wygaszeniu paleniska w piecu centralnego ogrzewania, wygarnięciu materiału palnego oraz sprawdzeniu komina przy pomocy kamery termowizyjnej oraz kontroli atmosfery pod kątem obecność tlenku węgla. W zdarzeniu tym nie odnotowano osób poszkodowanych oraz strat.
Ostatnie zdarzenie minionej służby miało miejsce o godzinie 19.37 w budynku wielorodzinnym przy ulicy Wyzwolenia w Krowiarkach. Podobnie jak na Stalmacha w Raciborzu doszło tam do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z Reymonta oraz pięć zastępów OSP (łącznie z zastępami zabezpieczającymi teren powiatu). Podobnie jak w przypadku działań w Raciborzu dokonano założenia sita kominowego, ugaszono palącą się sadzę, wygaszono piec centralnego ogrzewania, wygarnięto materiał palny oraz przeprowadzono kontrolę przewodu kominowego z użyciem kamery termowizyjnej oraz atmosfery pod kątem obecności czadu. Także i w tym przypadku nie odnotowano osób poszkodowanych oraz strat materialnych.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz