Duma Tworkowa stanie w gablocie przed remizą
Kiedyś stacjonowała na zamku. Teraz szykują dla niej nowe miejsce przed remizą przy tworkowskim kościele.
Mowa o sikawce konnej, rocznik 1911. Przewoźne pojazdy kołowe z ręczną pompą tłokową zachowały się w wielu jednostkach, w tym gm. Krzyżanowice. Druhowie o nie dbają i - tak jak np. w Zabełkowie czy właśnie Tworkowie - eksponują przed remizami.
Dla tworkowskiej szykowana jest właśnie specjalna gablota. Miejscowe OSP startuje na swojej sikawce na międzynarodowych zawodach, jakie co roku rozgrywane są w sąsiednich Bieńkowicach (z powodu epidemii nie odbyły się w 2020 r.).
Dodajmy tu, że pierwszą siedzibą strażaków z Tworkowa był zamek. Tam też, korzystając z uprzejmości hrabiego von Saurma-Jelsch, trzymano sikawkę konną. Jako ciekawostkę podajemy również, że kiedy w styczniu 1931 r. na tworkowskim zamku wybuchł pożar, do akcji gaśniczej przybyło aż 25 sikawek z okolicznych wsi, a także sikawka motorowa z Raciborza oraz olbrzymia sikawka parowa z Opawy. Czeskie sikawki parowe pojawiają się też na zawodach w Bieńkowicach.
- Dziś rozpoczęły się prace przy przeszkleniu zabytkowej sikawki konnej OSP Tworków. Prace zaplanował jeszcze w 2020r. Urząd Gminy Krzyżanowice, a wykonuje je jedna z lokalnych firm. Nasza sikawka ponownie wróci przed budynek naszej remizy, gdzie będzie należycie zabezieczona i reprezentowała nas podczas wszelkich zawodów i uroczystości. Strażacy na co dzień nie tylko ratują życie, zdrowie i mienie ale także wykonują szereg prac związanych z dobrym wizerunkiem strażaka (wyremontowali sami zabytkową sikawkę z funduszy LGD Morawskie Wrota oraz Urzędu Gminy Krzyżanowice). Uważamy, że sikawka z odpowiednim doświetleniem i zdobytymi pucharami będzie teraz chlubą wszystkich strażaków oraz mieszkańców Tworkowa a także kawałkiem historii dla przyszłych pokoleń - informuje sołtys Andrzej Bulenda.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany