Nie można tego dłużej tak łatać! Basen pod Oborą wymaga remontu
Na problem zwróciła na ostatniej sesji Rady Miasta radna Magdalena Kusy, na co dzień mieszkanka Obory. Pokazała zdjęcia odpadających płytek.
- Chylę czoła przed pracownikami OSiR-u, którzy przed każdym sezonem dzielnie to łatają, ale sytuacja bardzo źle wygląda. Z każdym sezonem jest gorzej. Myślę, że już dłużej nie można tego w tak prowizoryczny sposób naprawiać - mówiła na sesji radna Kusy. - Należy zrobić projekt, wycenę i znaleźć pieniądze w budżecie. Apeluję, by jak najszybciej pochylić się nad tematem. To jedyny basen w mieście. Jeśli nie w tym sezonie, to przed następnym jest to absolutnie konieczne do wykonania - dodała.
Jak informuje prezydent, tematem zajął się już wiceprezydent Dawid Wacławczyk. Nie ma jeszcze informacji nt. potrzeb Ośrodka Sportu i Rekreacji w tym temacie. Dariusz Polowy nie spodziewa się jednak "radykalnych rozwiązań" przed sezonem, raczej po jego zakończeniu, ewentualnie w przyszłym roku. - Trzeba to rozwiązać raz na zawsze, tak jak z problemem w H2O Ostróg, naprawić, później niejako o temacie zapomnieć - powiedział na wczorajszej (08.04.) konferencji prasowej.
Wideo - ustaw czas na 9:50:00
Komentarze (0)
Dodaj komentarz