Raciborska drogówka prowadziła pościg za 40-latkiem z opla
Do zdarzenia doszło w piątek 9 kwietnia br. około godziny 12:50 na ulicy Raciborskiej w Pietrowicach Wielkich. Wówczas mundurowi z raciborskiej drogówki chcieli zatrzymać do kontroli drogowej opla.
Policjanci polecili kierowcy zjechać na wskazane miejsce, gdzie miała się odbyć kontrola. Ten jednak nie zareagował i zaczął uciekać. Radiowóz ruszył w pościg. Ucieczka zakończyła się w polu w Pawłowie. Jak się okazało, siedzący za kierownicą 40-latek z Głubczyc nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów, bo mu je cofnięto, a ponadto był poszukiwany z nakazem doprowadzenia do zakładu karnego. Teraz o dalszym losie nieodpowiedzialnego kierowcy zadecyduje sąd.
- Przypominamy! Od 1 czerwca 2017 roku niezatrzymanie się do kontroli stało się przestępstwem. Kierowca uciekający przed Policją musi liczyć się teraz z karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Na osoby łamiące nowe przepisy sądy będą też nakładać bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat. Do tej pory, niezatrzymanie się do policyjnej kontroli było wykroczeniem, za które groziła kara grzywny do 5 tys. złotych lub aresztu do 30 dni.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz