Mieszkańcy powiatu wypatrują policjantów
Okazuje się, że mieszkańcy naszego powiatu z utęsknieniem wypatrują widoku policjantów chodzących po ulicach. - Mieszkańcy Kuźni Raciborskiej nie czują się bezpiecznie - zauważył radny Władysław Gumieniak (na zdj.) na ostatniej powiatowej Komisji Budżetu i Finansów.
- Przyczyną są ostatnie napady na sklep w biały dzień czy na salon gier w kominiarkach. Starsi ludzie są wieczorami zaczepiani. Społeczeństwo w Kuźni czuje się zagrożone. Życzeniem mieszkańców jest, by policjanta było widać. Prosiłbym, by uczulić policjantów, by więcej się pojawiali - zwrócił się radny do obecnego na komisji komendanta raciborskiej policji Edwarda Mazura.
- Wszystkie etaty logistyczne wypełniłem cywilami, a policjanci przesunięci zostali na ulice. Ilu policjantów mamy, tylu wychodzi - wyjaśnił komendant. - Wskaźnik poczucia bezpieczeństwa w kraju jest coraz wyższy. To, że ostatnio w Kuźni miały miejsce napady, nie oznacza, że jutro to nie będą Pietrowice - dodał.
- A może warto by patrole z godzin porannych przesunąć na wieczorne? - zaproponował Gumieniak. - Na pierwszej zmianie też mamy interwencje np. domowe, gdzie trzeba ocalić życie dziecka, żony czy męża. Męża też, coraz częściej - odpowiedział Mazur.
Mieszkańcy Kuźni Raciborskiej nie są jedynymi, którzy chcieliby częściej widywać policjantów na ulicach swojego miasta. Na ostatniej sesji w Krzanowicach radni zaproponowali, by wprowadzić patrole piesze. - Może warto by wprowadzić patrole piesze? - pytał Marek Burban. - Nie mają one racji bytu na takich terenach jak nasz. A poza tym nie mamy możliwości stworzyć dwóch patroli: mobilnego i pieszego - odpowiedział Bernard Polak, kierownik Posterunku Policji w Krzanowicach. - Zgadzam się, że patrol pieszy jest mało mobilny, ale niech pan zapyta mieszkańca Krzanowic, kiedy widział ostatnio policjanta. Was po prostu nie widać - podsumował dyskusję Andrzej Cybulski.
- W gminie Krzyżanowice ludzie również oczekują widoku chodzącego policjanta - przyznał na Komisji Budżetu i Finansów jej przewodniczący Grzegorz Utracki.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany