Raport 998. Strażacka walka ze skutkami burzy
Nawałnice z ostatniej doby na szczęście nie miały u nas tak katastrofalnego przebiegu jak na południowych Morawach oraz w Małopolsce, ale i tak przysporzyły sporo pracy strażakom, zawodowym i ochotnikom.
Choć najgorsze zjawiska pogodowe ominęły, na szczęście, teren powiatu raciborskiego, to strażacy nie mogli narzekać na brak pracy związanej z usuwaniem skutków nocnej burzy. Odnotowano siedem interwencji, z czego sześć bezpośrednio związanych z tym zjawiskiem pogodowym.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce o godzinie 16.08 na ulicy Gdańskiej w Raciborzu-Ocicach. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o zerwanym kablu. Na miejsce zadysponowano jeden zastęp PSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że był to przewód telekomunikacyjny. Strażacy usunęli go, po czym poinformowano firmę telekomunikacyjną o konieczności naprawy.
Kolejne zdarzenia były już bezpośrednio związane z usuwaniem skutków silnego wiatru i mocnych opadów deszczu, jakie w czwartek (24.06) wieczorem oraz w nocy przetoczyły się przez teren powiatu raciborskiego. O godzinie 22.46 jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp OSP skierowano na ulicę Brzeską, gdzie na jezdni znajdowały się połamane gałęzie. Strażacy szybko poradzili sobie z ich usunięciem.
W tym samym czasie (godz. 22.46) odnotowano podobne zdarzenie pomiędzy Pawłowem a Krowiarkami. Doszło tam do przewrócenia drzewa wskutek silnego wiatru. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy OSP. Działania strażaków polegały na pocięciu drzewa na mniejsze kawałki i usunięciu go z jezdni.
O godzinie 23.11 odnotowano kolejne zdarzenie związane z burzą. Tym razem w Krowiarkach na drodze w kierunku na Szczyty. Doszło tam do odłamania się dużego konara drzewa, który upadł na jezdnie skutecznie uniemożliwiając przejazd. Do akcji skierowani dwa zastępy OSP, których działania polegały na usunięciu przeszkody.
Kolejne dwie interwencje (godz.3.59 oraz 4.00) odnotowano w Krzyżanowicach. Miejscowi ochotnicy zostali zadysponowani do udrożnienia przepustów w rowach melioracyjnych. Niedrożność powodowała piętrzenie się wody, co groziło zalaniem pobliskich posesji.
Ostatnim zdarzeniem odnotowanym do tej pory, a bezpośrednio związanym z nocną burzą jest usuwanie błota z jezdni w Ponięcicach na ulicy Łąkowej. Zgłoszenie o konieczności interwencji wpłynęło do komendy przy Reymonta w piątek, 25 czerwca, o godzinie 6.46. Do akcji skierowani jeden zastęp PSP oraz okoliczne zastępy OSP. Błoto zalega na długości kilkuset metrów.
Piątkowy poranek przyniósł kolejne strażackie interwencje. Zastępy PSP oraz OSP dysponowane są do raciborskich szkół i przedszkoli w związku z mailem, jaki wpłynął do tych placówek. Wynika z niego, że podłożony został ładunek wybuchowy z trującym gazem.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz