Budżet i remont Staszica. Z obrad komisji budżetu

[Budżet] Jedną z uchwał, nad jakimi pochylili się członkowie komisji była uchwała w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu za rok 2020. Przedstawieniem uchwały zajęła się skarbnik miasta, Beata Koszowska-Gralak.

Po wprowadzeniu rozpoczęła się dyskusja. Jako pierwszy głos zabrał przewodniczący Mirosław Lenk. – Mamy pełne wykonanie dopłaty do PK, ale przy ograniczeniu kursów. Miało to na pewno wpływ na wynik finansowy firmy. Jak to się ma do tego, bo ze sprawozdania prezesa wynika, że ma to dość radykalny wpływ – dociekał. – Z powodu okresowego ograniczenia kursów, koszty nieco spadły. Spadły, i to bardziej drastycznie wpływy. Jest to określane na podstawie przedstawionego zestawienia wpływów i kosztów przedstawionego przez przewoźnika – odparła skarbnik. – Żeby używać pojęcia rekompensata, gmina musiałaby zlecić firmie prowadzenie zadania publicznego, wtedy można pokryć różnicę kosztów – stwierdził M. Lenk.

W dalszej części omawiania tej uchwały przewodniczący wyraził swe obawy co do wysokości dotacji dla OSiRu. – Ja wiem, że była pandemia, ale ta dotacja jest mym zdaniem za wysoka – stwierdził. – Nie zarabiali, bo byli po prostu zamknięci – odparła B. Koszowska-Gralak. – Tak, wiem, ja tylko tak głośno rozmyślam – stwierdził przewodniczący.

Uchwałę poddano ostatecznie pod głosowanie. Pięciu radnych było za, trzech wstrzymało się od głosu, a dwóch było nieobecnych.

[Zmiana budżetu 2021] Kolejną uchwałą, która znalazła się w porządku obrad komisji była uchwała w sprawie zmiany budżetu na rok 2021. Jej omówieniem zajęła się magistracka skarbnik, Beata Koszowska-Gralak. Głos zabrał radny M. Lenk. – Jesteśmy bardzo łaskawi dla TBS. Dajemy im tereny, a do tego jeszcze płacimy VAT. Czy na pewno musimy go pokrywać? – dociekał. – Taki był wniosek Wydziału Lokalowego, a działania w przypadku TBS-u w za poprzedniej władzy był tożsamy – stwierdziła skarbnik.

[Remont Staszica] Radny Henryk Mainusz zwrócił z kolei uwagę na wycofanie środków przeznaczonych na remont ulicy Staszica. – Mówimy już wiele lat o tym. Droga czeka i czeka i się doczekać nie może. Kilka razy już była rozkopana, znów zakopana. Normalnie centrum miasta, a po betonowych bloczkach jeździmy. A teraz widzę, że znów są środki zdejmowane. Dlaczego? – dociekał rajca.

– Po wstępnym rozpoznaniu tematu okazało się, że żaden z wykonawców nie jest w stanie wykonać tego remontu bez podparcia w postaci porządnego projektu, który uwzględniałby wszystkie sieci. A trzeba pamiętać, że tam jest sieć wodociągowa, gazowa, elektryczna. Są też duże obawy co do stabilności gruntu. Konieczne będzie wykonanie stosownych badań i przygotowanie projektu. W związku z tym dokonano zmian, polegających na wycofaniu środków z przeznaczeniem na Gimnazjalną. Zadanie związane z przebudową ulicy Staszica będzie jednak kontynuowane w latach kolejnych – odpowiedział zastępca prezydenta, Dominik Konieczny.

Materiały na sesję dostępne [tutaj]