Mieszkańcy Krzanowic i ich goście wrócili na rowerowy szlak
Tym razem na 20-kilometrową trasę wokół swojej miejscowości. Dzisiejszy (10.07.) rajd zorganizował Urząd Gminy. Dopisała pogoda i frekwencja. Pierwszy na trasę wyruszył zapalony biegacz i cyklista, burmistrz Andrzej Strzedulla. Na finał naszykowano ognisko z kiełbaską.
Na starcie stawiło się około 50 cyklistów. Krzanowice słyną z rajdów rowerowych po malowniczym polsko-czeskim pograniczu. Trwająca od marca 2020 r. epidemia ograniczyła jednak znacznie tę formę aktywności ruchowej mieszkańców. Miejscowy samorząd powoli wraca do organizowania imprez plenerowych oraz rekreacyjnych.
Położona w dorzeczu Cyny (Psiny) gm. Krzanowice dysponuje dobrymi trasami widokowymi. Blisko stąd do Czech, m.in. do partnerskiej Chuchelnej z pałacem i mauzoleum Lichnowskich. W samych Krzanowicach warto odwiedzić izbę regionalną w dawnej strażnicy WOP-u a potem Straży Granicznej, filialny kościół pw. św. Mikołaja, tzw. Mikołaszek, kościół parafialny pw. św. Wacława, a także zmodernizowany rynek z kolumną maryjną i herbem miejscowości. Jutro, 11.07., otwarcie nowej izby regionalnej w Borucinie.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany