Raport 998. Zderzenie seata ibizy i ciężarówki w Studziennej
Dziesięć interwencji odnotowali strażacy z PSP Racibórz w trakcie minionej służby. Wśród nich wymienić można węża na posesji w Kuźni Raciborskiej, przypaloną potrawę w mieszkaniu na Czarnieckiego, usuwanie gniazd owadów błonkoskrzydłych oraz dwa nocne zdarzenia drogowe. Sprawdź szczegóły.
Pierwsze wtorkowe zdarzenie miało miejsce o godzinie 8.05 na ulicy Karola Miarki w Raciborzu. Doszło tam do pożądlenia pracownika wykonujące prace pielęgnacyjne żywopłotu. O tym zdarzeniu pisaliśmy TUTAJ.
O godzinie 13.25 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja o wężu, który znajduje się na posesji przy ulicy Krzyżowej w Kuźni Raciborskiej. Miało on mieć długość 1,5 metra. Na miejsce skierowano jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp OSP. Po dojeździe na miejsc strażacy przystąpili do przeszukania terenu posesji, jednak węża nie udało im się odnaleźć. Prawdopodobnie oddalił się. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
Kolejne zdarzenie odnotowano o godzinie 14.23 w jednym z bloków wielorodzinnych przy ulicy Czarnieckiego w Raciborzu. Strażaków zaalarmowali sąsiedzi, zaniepokojeni swądem spalenizny wydobywającym się z jednego z mieszkań. Lokatorzy nie reagowali jednak na pukanie i dzwonek. Na miejsce skierowano trzy zastępy PSP, samochód operacyjny z komendy przy Reymonta oraz jeden zastęp OSP. Po dojeździe na miejsce podjęto decyzję o siłowym otwarciu drzwi. W mieszkaniu nikogo nie zastano. Przyczyną zapachu była pozostawiona na gazie potrawa, którą ugaszono. Mieszkanie zostało przewietrzone. W trakcie akcji do mieszkania wróciła jego lokatorka, której przekazano miejsce zdarzenia.
O godzinie 19.02 jeden zastęp PSP zadysponowano na ulicę Chodkiewicza, skąd napłynęło zgłoszenie o kokonie os. Działania strażaków polegały na jego usunięciu. Do podobnych interwencji doszło o godzinie 19.09 przy ulicy Moniuszki w Kuźni Raciborskiej oraz o godzinie 19.25 przy ulicy Roberta Lewandowskiego w Kuźni Raciborskiej. W obu przypadkach jeden zastęp OSP usuwał gniazda os.
Kolejne zgłoszenie wpłynęło do Powiatowego Stanowiska Kierowania o godzinie 21.04. Dotyczyło ono ptaka uwięzionego w elewacji budynku przy ulicy Opawskiej. Na miejsce skierowano jeden zastęp PSP. Po dojeździe na miejsce i przeszukaniu miejsca wskazanego w zgłoszeniu, ptaka nie znaleziono. Możliwe, że uwolnił się sam i odleciał.
O godzinie 2.04 do komendy przy Reymonta wpłynęła informacja od dyżurnego policji o konieczności strażackiej interwencji przy ulicy Głubczyckiej w Raciborzu. Na miejsce skierowano jeden zastęp PSP. Działania strażaków po dotarciu na miejsce polegały na usunięciu plam płynów eksploatacyjnych z jezdni. Plamy powstały po wcześniejszym zderzeniu samochodu VW Passat z dzikim zwierzęciem.
- Passatem kierował 34-latek. Po sprawdzeniu go w policyjnych systemach okazało się, że jest poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności. Został zatrzymany - powiedział nadkom. Mirosław Szymański z KPP Racibórz.
Ostatnie jak do tej pory zdarzenie miało miejsce o godzinie 4.58 w Raciborzu na ulicy Hulczyńskiej. Doszło tam do zderzenia samochodu osobowego seat ibiza z ciężarówką. W wyniku zdarzenia doszło do wycieków. W związku z tym na miejsce zdarzenia zadysponowano jeden zastęp OSP, którego działania polegały na neutralizacji substancji na jezdni.
Jak poinformował oficer prasowy KPP Racibórz, udział w zdarzeniu brali: 28-latka kierująca seatem ibizą oraz 63-letni kierowca ciężarówki. Nikt nie odniósł obrażeń, zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Mandatem karnym za niestosowanie się do znaków drogowych ukarano kierującą seatem.
Prócz wyżej wymienionych interwencji prowadzono działania związane z epidemią koronawirusa. Polegały one na dowozie osób na szczepienia przeciwko COVID-19. Prowadzono je w Samborowicach.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany