Raport 998. Złośliwy żart w Nędzy
Poniedziałkowa służba była dla strażaków z PSP Racibórz w miarę spokojna. W jej trakcie odnotowano trzy zdarzenia, w tym jedno, które nigdy nie powinno mieć miejsca.
Pierwsze z poniedziałkowych zdarzeń odnotowano o godzinie 7.59 na ulicy Wąskiej w Nędzy. Ze zgłoszenia wynikało, że z mieszkańcem jednego z domów brak kontaktu. Może wymagać pomocy medycznej. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy PSP, jeden zastęp OSP oraz patrol policji. Po dojeździe na miejsce okazało się, że pod adresem wskazanym w zgłoszeniu wszystko jest w porządku i nikt nie wymaga udzielenia pomocy. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy złośliwy. Dalsze działania w tej sprawie prowadzą policjanci.
O godzinie 11.09 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła formatka z WCPR mówiąca o konieczności udzielenia pomocy mężczyźnie w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym przy ulicy Długiej w Raciborzu. Pod adres ze zgłoszenia skierowano dwa zastępy PSP. Po dotarciu na miejsce udało się nawiązać kontakt z mężczyzną zamkniętym w mieszkaniu. Nie był on jednak w stanie wstać i otworzyć drzwi. Podjęto więc decyzję o ich siłowym otwarciu. Po wejściu do mieszkania udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu. Strażacy pomogli także w transporcie około 80-letniego mężczyzny do karetki pogotowia. Doznał on prawdopodobnie złamania kości udowej. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 200 złotych.
Ostatnie zdarzenie podczas poniedziałkowej służby zostało odnotowane o godzinie 14.55 w Rudach na ulicy Gliwickiej. Jeden zastęp OSP skierowano do usunięcia zwisającego konaru nad jezdnią w ciągu drogi wojewódzkiej 919.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany