Dobrze, że go zatrzymali. Mogło się skończyć tragicznie!
Śląscy pogranicznicy z Raciborza udaremnili podróż 56-latkowi z Polski. Mężczyzna za pasażerkę miał... butelkę wódki.
20 sierpnia na śląskim odcinku autostrady A1, w rejonie miejscowości Gorzyczki w pow. wodzisławskim, funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Rudzie Śląskiej zatrzymali do kontroli sanitarnej pojazd z włoskimi tablicami rejestracyjnymi. Kierowcą okazał się 56-letni obywatel Polski.
Ustalono, iż mężczyzna powinien poddać się obowiązkowej kwarantannie, gdyż nie przedstawił żadnych dokumentów zwalniających go z niej. W trakcie kontroli od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. Ponadto funkcjonariusze SG zauważyli pustą butelkę po alkoholu na przednim siedzeniu pasażera.
Badanie stanu trzeźwości wykonane przez wezwanych na miejsce policjantów wykazało u mężczyzny 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dalsze czynności w sprawie prowadzili funkcjonariusze Policji z Wodzisławia Śląskiego.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz