Powiat daje, powiat żąda! Rajtowanie i złe eksponowanie
Kwotą 5 tys. zł powiat raciborski wsparł tegotoczny Rajd konny, czyli objazd pól i sołectw w gminie Rudnik. Są jednak zastrzeżenia wobec organizatorów, w której wzięło udział 20 jeźdźców.
- Członek Zarządu Powiatu Raciborskiego Andrzej Chroboczek (na zdj.) poinformował, że będąc na imprezie pn.: Rajd konny, czyli objazd pól i sołectw w gminie Rudnik zauważył, że logo Powiatu Raciborskiego nie zostało właściwie wyeksponowane. Stąd koniecznym wydaje się sporządzanie umów z organizatorami różnego rodzaju przedsięwzięć, które gwarantowałyby zabezpieczenie interesów Powiatu Raciborskiego, w tym udzielanie informacji we wszystkich materiałach promocyjnych, reklamowych i informacyjnych o roli Powiatu Raciborskiego w określonym przedsięwzięciu - czytamy w protokole z posiedzenia zarządu.
Po dyskusji, jak czytamy dalej, zarząd polecił:
1) Kierownikowi Referatu Inwestycji i Rozwoju, aby do umów zawieranych z jednostkami samorządu terytorialnego wprowadzić zapis zobowiązujący te jednostki do informowania o współfinansowaniu realizowanych zadań przez Powiat Raciborski. O powyższym Referat poinformuje również Dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Raciborzu.
2) Kierownikowi Biura Obsługi Starosty oraz Kierownikowi Referatu Edukacji zwrócić uwagę i wzmocnić formy nadzoru, aby przy imprezach kulturalnych/sportowych oraz różnego rodzaju przedsięwzięciach obejmowanych patronatem Starosty Raciborskiego ich organizatorzy obowiązkowo umieszczali i prawidłowo używali logo Powiatu Raciborskiego, jak również udzielali informacji we wszystkich materiałach promocyjnych, reklamowych i informacyjnych o roli Powiatu Raciborskiego w określonym przedsięwzięciu (np. współorganizator, patronat, podmiot udzielający dofinansowania, współpracujący przy organizacji, itp.). Stosowne zabezpieczenie interesów Powiatu Raciborskiego i Starostwa należy ujmować w formie pisemnej w przypadku umów, korespondencji z organizatorami, a także ustnej w przypadku ustaleń czynionych w takiej formie.
Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy powiat reaguje na brak stosownych informacji na temat jego roli. Wiosną głośno było o tzw. potyczce plakatowej pomiędzy miastem i powiatem, tym razem zapoczątkowanej przez pismo radnego powiatowego Tomasza Cofały.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz