Ho, ho, ho. A któż to zawitał do Bieńkowic
Najpiękniejszy to czas dla dzieci, kiedy odwiedza je św. Mikołaj. Tym razem zaskoczył wszystkie maluchy w Przedszkolu w Bieńkowicach, bo przyjechał bryczką zaprzęgniętą w orszak konnych „reniferów” wraz z elfem, aniołkiem, diabełkiem oraz ogromnym workiem z prezentami.
Wielką niespodzianką, którą przygotował św. Mikołaj dla dzieci, była możliwość przejechania krótkiej trasy jego orszakiem. Zaskoczenie i radość dzieci była ogromna. Po przejażdżce przedszkolacy byli bardzo podekscytowani i nie mogli się doczekać kolejnej niespodzianki, czyli rozdania prezentów. Zanim jednak nastąpił moment rozdania prezentów, dzieci zaprezentowały swoje umiejętności muzyczne i wokalne, uświetniając tym samym radosne przyjęcie św. Mikołaja w progach naszego przedszkola. Dostojny gość usiadł w wygodnym fotelu i prowadził rozmowy z dziećmi o ich zachowaniu, postępowaniu. Znajomość pewnych szczegółów przez św. Mikołaja niepodważalnie przekonała dzieci o tym, że on wszystko widzi i wie. Przedszkolaki przekonały się o wielkim sercu i hojności gościa, gdyż nie zapomniał o rodzicach przedszkolaków, dla których również zostawił małe upominki - czytamy w korespondencji z bieńkowickiego przedszkola.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany