Złamał partnerce nos i szczękę, a do tego groził śmiercią. 41-latek w areszcie
- Nawet 5 lat więzienia grozi 41-latkowi z Raciborza, podejrzanemu o pozbawienie wolności, uszkodzenie ciała oraz wielokrotne kierowanie gróźb karalnych do 32-letniej poszkodowanej. Mężczyzna został zatrzymany 8 grudnia około godziny 3:44. Decyzją sądu, w piątek 10 grudnia, został tymczasowo aresztowany - podała raciborska komenda.
- O niebezpiecznej sytuacji zagrażającej życiu i zdrowiu 32-letniej poszkodowanej policjanci dowiedzieli się w nocy 8 grudnia. Dyżurny raciborskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że na trasie Rydułtowy- Racibórz pojazdem vw polo przewożona jest młoda kobieta, pozbawiona wolności, pobita, która usłyszała groźby pozbawienia życia. Policjanci natychmiast przystąpili do działań. Efektem było zatrzymanie w Raciborzu na ulicy Władysława Reymonta podejrzanego. Okazał się 41-letni mieszkaniec Raciborza. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W trakcie czynności śledczy ustalili jeszcze jedną poszkodowaną - 67-letnią mieszkankę Raciborza, której zatrzymany również groził pozbawieniem życia. Miało to miejsce 7 grudnia. W piątek 10 grudnia raciborski sąd, na wniosek śledczych i prokuratora, podjął decyzję tymczasowym aresztowaniu. Teraz 41-latkowi grozi nawet 5 lat więzienia - czytamy w komunikacie.
Już z nieoficjalnym informacji wynika, że pokrzywdzona 32-latka to partnerka aresztowanego mężczyzna. Mężczyzna zmusił kobietę do podróży samochodem, a w jej trakcie dotkliwie ją pobił. Ofiara ma złamany nos i szczękę. 67-latka, której mężczyzna groził śmiercią, to sąsiadka jego partnerki.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany