Parada skromniejsza niż zwykle
Raciborzanie, którzy przyszli dziś obejrzeć paradę motocyklistów z okazji rozpoczęcia sezonu mogli być zawiedzeni. Uczestników było znacznie mniej niż rok temu i nie było też przejazdu ulicą Opawską. Motocykliści pojechali spod kościoła farnego Nową i Drzymały w kierunku Nędzy na piknik. Zobacz foto.
Jednak nie zabrakło tych, którzy nie przestraszyli się deszczu i przyjechali na otwarcie sezonu motocyklowego. Należy do nich m.in. grupa ze Strzelec Opolskich, która na imprezy organizowane w Raciborzu przyjeżdża już od 4 lat. - Bardzo poważnie traktujemy zarówno rozpoczęcia, jak i zakończenia sezonów organizowane w waszym mieście - zapewnia Michał Wojdyła. - Dziś przez chwilkę zastanawialiśmy się, czy przyjechać, bo deszcz padał, ale ostatecznie jesteśmy - dodał. Dla grupy ze Strzelec otwarcie sezonu oznacza kolejne wyprawy tu i tam. -
Jest nas ok. 16 osób. Grupę tworzą całe rodziny - wyjaśnia Małgorzata Tacica, która do Raciborza przyjechała z mężem i synem. - Pasja przechodzi z pokolenia na pokolenie, rodzice przekazują ją dzieciom, ale zdarza się i odwrotna sytuacja - to dzieci zarażają jazdą na motorze rodziców - opowiada pan Michał. - W jeździe namotorze jest coś fajnego, co pociąga, daje odskocznię od wszystkiego, od codzienności - dodaje pani Małgorzata.
Na rozpoczęciu sezonu obecni byli nie tylko motorzyści, ale także ci, którzy paradę chcieli zobaczyć. Poza raciborzanami przyjechali mieszkańcy okolicznych miejscowości, o czym świadczy obecność Pauliny z Krowiarek. - Jestem tutaj, bo jestem pasjonatką motorów. Chciałabym sobie kupić kiedyś takiego choppera - mówi Paulina.
Tradycyjnie przed paradą odprawiona została msza w intencji miłośników jednośladów. - Życie ludzkie jest największą wartością - usłyszeli motocykliści podczas kazania. - Najbardziej pamiętam pogrzeby dzieci i motocyklistów. 1,5 miesiąca temu dwóch szwagrów jechało na jednym motorze, 200 mieli na liczniku.
Owdowiały 2 siostry, osierocili 4 dzieci, jedno z nich to mój uczeń, który za kilka dni pójdzie do komunii - mówił ksiądz, apelując do zdrowego rozsądku swoich kolegów.
Motorowa masa krytyczna 2009 - zobacz TUTAJ
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany