Raport 998. Wyciek metanolu w Chałupkach, ratowanie żółwia w parku m. Roth

Pierwsze zdarzenie w trakcie wtorkowej służby odnotowane zostało o godzinie 11.19. Do komendy przy Reymonta wpłynęło zgłoszenie o plamie substancji ropopochodnej znajdującej się na Placu Mostowym w Raciborzu. Do akcji zadysponowano dwa zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce okazało się, że plamy nie ma, a to, o czym mówił zgłaszający to pozostałości po wcześniej usuwanej plamie oleju. W związku z tym zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.

Kolejna strażacka akcja, która została odnotowana o godzinie 19.58 należała do mocno nietypowych. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła formatka z WCPR mówiąca o… tonącym żółwiu znajdującym się na częściowo zamarzniętym zbiorniku wodnym w Parku im. Miasta Roth w Raciborzu. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce strażacy ubrali specjalistyczne ubrania, po czym przystąpili do poszukiwań gada. Zwierzaka udało się odnaleźć na dnie stawu, około 3-4 metry od miejsca wskazanego przez zgłaszającego. Żółw został przekazany przybyłym na miejsce pracownikom Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Prosto z parku przy Opawskiej strażacy zostali przedysponowani do Chałupek, na ulicę Długą w pobliże stacji kolejowej. O godzinie 20.22 wpłynęło bowiem zgłoszenie o wycieku metanolu z cysterny kolejowej. Na miejsce zadysponowano: trzy zastępy PSP z Raciborza, jeden zastęp PSP z Wodzisławia Śląskiego oraz trzy pobliskie zastępy OSP. Po dojeździe na miejsce przystąpiono do działań, które polegały na: zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zabezpieczeniu ruchu kolejowego na czas działań oraz rozplombowaniu zaworów i ich dokręceniu. Ta najprostsza metoda przyniosła oczekiwany skutek. Wyciek został zatrzymany. W akcji udział brał także patrol policji oraz służby kolejowe.

Ostatnie zdarzenie minionej doby odnotowano o godzinie 21.43 w budynku wielorodzinnym przy ulicy Michejdy w Raciborzu. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja o wejściu domowej czujki tlenku węgla w stan alarmu. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP oraz dwa zastępy OSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że mieszkanie, którego dotyczyło wezwanie jest już w trakcie wietrzenia a piec został wygaszony. Dokonano pomiarów w lokalu, które potwierdziły niewielkie stężenie CO. Sprawdzono i przewietrzono pozostałe mieszkania. Strażacy przeprowadzili także wywiady z lokatorami budynku celem określenia, czy nie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. Na miejsce zdarzenia wezwany został także zarządca budynku, któremu strażacy nakazali dokonanie przeglądu ciągów kominowych oraz pieców centralnego ogrzewania.