Szukalska radzi Polowemu: niech pan stanie przed lustrem, spojrzy w twarz i uderzy się w pierś
A potem dokona refleksji nad własnym postępowaniem - liderka opozycyjnego klubu Radnych Niezależnych Michała Fity nie przebierała wczoraj, 23.02., w słowach na sesji Rady Miasta.
A poszło o niedawną konferencję prasową Dariusza Polowego, podczas której wezwał klubowego kolegę radnej Anny Szukalskiej - przewodniczącego Rady Miasta Mariana Czernera do dymisji. Zarzucił mu nieporadne prowadzenie sesji, długi czas ich trwania (wczoraj skończyła się wyjątkowo szybko o 19.03, a także zatajenie pisma Kongresu Kobiet Województwa Śląskiego w sprawie tzw. afery kolanowej. Czarę goryczy Polowego miał przelać artykuł z Gazety Wyborczej.
Wczoraj na sesji pojawił się były wiceprezydent Michał Fita, a radna Szukalska odczytała oświadczenie. - Prezydent Dariusz Polowy zainspirował nasz klub radnych do pewnej refleksji po swoim ostatnim briefingu prasowym, podczas którego wezwał Przewodniczącego Rady Miasta do dymisji. Oczywistym jest, a przynajmniej dla nas, że jeśli czyni się komuś publicznie zarzuty, wzywając do dymisji, to samemu trzeba być dobrym przykładem do naśladowania. Prezydent Dariusz Polowy zarzucił Przewodniczącemu RM między innymi brak profesjonalizmu i nadużycie prawa stwierdzone przez wojewodę. Zatem zadaliśmy sobie pytanie: czy prezydent Dariusz Polowy w czasie swojej dotychczasowej kadencji nadużył prawa? Okazuje się, że jest znacznie gorzej, bo prezydent Dariusz Polowy, co najmniej dwukrotnie istotnie naruszył prawo, co stwierdził sam wojewoda, w zawiadomieniach o wszczęciu postępowań nadzorczych z 26.04.2021 r. w sprawie podjętych przez Prezydenta Miasta Racibórz zarządzeń.
Dodatkowo warto podkreślić, że przecież prezydent, wydając takie zarządzenia, ma dyspozycji sztab urzędników i prawników zatem trudno tu dopatrywać się również i profesjonalizmu. Idąc dalej, prezydent Dariusz Polowy zarzucił przewodniczącemu RM rzekome zatajenie pisma Kongresu Kobiet. To, że oficjalne pismo wysłane tradycyjną pocztą przez podmiot prawny powinno być podpisane, wydawałoby się oczywistym, tyle że w tej sprawie (rozpowszechniania niepodpisanego pisma) prawnicy UM wydali, aż 3 opinie prawne (pierwsza stojąca w sprzeczności z pozostałymi dwoma). Zadaliśmy sobie pytania:
1) czy Prezydent Dariusz Polowy albo obecny wiceprezydent Dawid Wacławczyk (sprawca całego upolitycznionego zamieszania) wysyłają z urzędu pisma bez podpisów? Nie wiem z samą pieczątką albo z wydrukowanymi danymi? No mamy nadzieję, że nie, bo to nieprawidłowe i nieprofesjonalne.
2) czy pod podjętymi uchwałami RM, pod którymi podpisuje się Przewodniczący RM wystarcza wydrukować” Przewodniczący RM Marian Czerner” i nie potrzeba własnoręcznego podpisu przewodniczącego? No sprawa jest oczywista. Ba, nawet kartki z życzeniami wysyłane do radnych ich nadawcy podpisują.
Idąc dalej, okazuje się, że do Rady Miasta wpłynęło pismo Wojewody Śląskiego z 18.12.2019 r., w którym wojewoda napisał do Rady Miasta między innymi: „W tym stanie rzeczy wnoszę o pilne podjęcie przez Radę Miasta Racibórz pilnych działań naprawczych i dalsze procedowanie zgodnie z wyżej cytowanymi przepisami”. Pismo dotyczyło nieprawidłowo (niezgodnie z prawem) rozpatrzenia skargi na działalność dyrektora OPS i podjętej w związku z tym uchwały RM.
Zadajemy sobie pytanie: dlaczego to ważne pismo ówczesny przewodniczący radny Leon Fiołka nie przekazał radnym? Można snuć tylko domysły, gdyż pismo dotyczyło niezgodnego z prawem rozpatrzenia skargi w Komisji Skarg i Wniosków pod przewodnictwem radnej Anny Ronin, przedłożone do głosowania radnym w formie uchwały niestety zaakceptowanej przez prawników UM Racibórz.
Zatem zważywszy na same tylko te ww. przykłady, chcielibyśmy zwrócić się zarówno do prezydenta Dariusza Polowego jak i osób, które oglądają sesje i zachęciły Prezydenta, jak sam to podkreślił do tego publicznego wystąpienia, aby: zanim Prezydent Dariusz Polowy publicznie zarzuci komukolwiek, że nie powinien sprawować swojej funkcji, to niech przed taką decyzją najpierw stanie przed lustrem, spojrzy sobie w twarz, uderzy się w pierś i zrobi refleksję nad własnym postępowaniem.
Prezydent nie komentował szerzej wystąpienia, stwierdzając jedynie, że podziwia zaangażowanie w obronę przewodniczącego.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz