TVP o akcji z ukraińskimi pierogami w Krzanowicach

- Pierogi po ukraińsku jako gest wdzięczności i przedsiębiorczości. Ukrainki, które znalazły wsparcie w Krzanowicach w powiecie raciborskim, wzięły los we własne ręce. Lepią i sprzedają pierogi. Tak chcą podziękować za gościnę i pokazać, że nie ma nic za darmo - anonsuje swój materiał katowicka redakcja TVP.
W krzanowickim pensjonacie Moravia, należącym do gminy, a zarządzanym przez Miejski Ośrodek Kultury, schronienie znalazło 25 osób z Ukrainy. - Pochodzą z Żytomierza, Winnicy i Kijowa - informuje dyrektor Marian Wasiczek. Moravia ma zaplecze kuchenne. Dzięki temu Ukrainki i Ukraińcy sami przygotowują sobie posiłki. Stworzyli wspólnotę w małym miasteczku na polsko-czeskim pograniczu. Postanowiły wyjść do ludzi. Padła propozycja, by przygotowywać ukraińskie pierogi, z mięsem, owocami, kapustą czy grzybami, które mogliby zakupić mieszkańcy. - Odzew przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Musieliśmy wstrzymać przyjmowanie zamówień, bo mieliśmy chętnych na dwieście paczek po pół kilo - informował Wasiczek. - To akcja społeczna, dzięki której uchodźcy choć na chwilę będą mogli zapomnieć o dramacie w ich kraju i pokazać, że nie chcą być bezczynni z dala od swoich domów - dodaje. Temat zainteresował TVP - obejrzyj reportaż Palce lizać! Pierogi po ukraińsku.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany