Kolejki do biura paszportowego nie znikną, ale będzie wygodniej
45 osób w kolejce przed biurem paszportowym przy Batorego naliczył dziś (30.03.) przed sesją radny Piotra Klimy. Pytał prezydenta, czy można poprawić komfort oczekujących. – Dwie cegły i deska – poradził jak szybko przygotować siedziska.
Dariusz Polowy wyjaśnił, że prowadzenie biura paszportowego podlega służbom wojewody śląskiego, jest w nimi kontakcie, zaproponował rozwiązanie i ma nadzieję, że w ciągu kilku dni wejdzie w życie. Ratusz udostępni Śląskiemu Urzędowi Wojewódzkiemu swój system kolejkowy, co oznacza, że petenci biura będą mogli czekać na przyjęcie w budynku Urzędu Miasta, gdzie na telewizorze będzie się wyświetlał numer osoby mogącej podejść do urzędnika. To spowoduje, że kolejki co prawda nie znikną, ale za to nie trzeba będzie stać na dworze. – Na najbliższe dni zapowiadają deszcze – dodał Polowy, zastrzegając również, że kolejka przed biurem paszportowym nie ma żadnego związku z obsługą obywateli Ukrainy, czekających na numer PESEL. Zauważono natomiast zwiększone zainteresowanie raciborzan wydawaniem dowodów osobistych.
Czytaj także Racibórz. Długie kolejki przed biurem paszportowym. Co jest powodem?
Komentarze (0)
Dodaj komentarz